Ledwo zaczęła cichnąć afera związana z zawieszeniem Przemysława Babiarza, a już pojawiają się jej kolejne echa. Tym razem „kozłem ofiarnym” neo-TVP miał się stać zastępca dyrektora TVP Sport Jakuba Kwiatkowskiego. Jakub Polkowski stracił pracę po 4 miesiącach od zatrudnienia. Przegląd Sportowy Onet podaje, że nieoficjalnym powodem tej decyzji jest właśnie sprawa zawieszonego komentatora.
Nieoficjalnie słyszymy, że powód tego zwolnienia jest absurdalny i znów, jak mantra w ostatnim czasie w siedzibie TVP przy ul. Woronicza, pada nazwisko: Babiarz. To właśnie niedawna afera z udziałem 60-letniego komentatora miała być punktem zapalnym, który doprowadził do zwolnienia Polkowskiego
— napisano na portalu Przegląd Sportowy Onet.
Dokładnie ma chodzić o jego publiczne stanowisko w sprawie zawieszenia komentatora, które wyraził tuż po decyzji szefa stacji.
W odniesieniu do zawieszenia Przemysława Babiarza, jestem winien kilka zdań od siebie. O tej decyzji dowiedziałem się w sobotę, podobnie jak większość z Was, właśnie z tego miejsca - portalu X. Moja decyzyjność była w tym temacie zerowa, ale siłą rzeczy stałem się jedną z jej twarzy, choć prywatnie mam na ten temat inne spojrzenie, co przedstawiłem bezpośrednio w wiadomości do Przemysława Babiarza
— napisał Polkowski na platformie X. Dodał też:
Stanowisko dyrekcji TVP znacie doskonale i będąc zastępcą dyrektora TVP Sport, Kuby Kwiatkowskiego, nie zamierzałem wychodzić przed szereg, bo były to decyzje, które zapadały nie na szczeblu mojej działalności. Sumienie i ludzka przyzwoitość nakazują mi jednak zająć publiczne stanowisko w tej sprawie, ze świadomością konsekwencji, jakie się za tym kryją. Dlatego w pełni popieram list redakcji TVP Sport skierowany do Dyrektora Generalnego TVP - Pana Tomasza Syguta, który ukazał się dzisiaj w przestrzeni publicznej. Głos moich kolegów i koleżanek z redakcji jest w tym temacie, również moim głosem.
Chociaż komentator został przywrócony do pracy, a podpisu wicedyrektora pod listem dziennikarzy i sportowców nie było, to wsparcie wyrażone publicznie dla Babiarza miało być gwoździem do trumny jego kariery na Woronicza.
Tłumaczenia Kwiatkowskiego
To właśnie ten wpis miał sprawić, że Jakub Kwiatkowski zdecydował się na sensacyjny ruch, jakim jest zwolnienie swojego zastępcy. W rozmowie z dyrektorem TVP Sport Polkowski miał usłyszeć, że „wybrał swoją drogę”. Drogę idącą w przeciwną stronę niż ta, którą podąża Telewizja Polska. I to właśnie w trakcie tego spotkania założyciel kanału Foot Truck dowiedział się, że to koniec współpracy. Nie poczekano nawet do końca igrzysk olimpijskich
— zdradza kulisy zwolnienia Jakuba Kwiatkowskiego Przegląd Sportowy. Tej samej redakcji komentarza udzielił także sam Jakub Kwiatkowski, według którego powód decyzji o zakończeniu tej współpracy jest inny.
Po pierwsze Jakub Polkowski ma podpisaną umowę do końca miesiąca z Telewizją Polską. Po drugie nie wiem nic o tym, kto ma go zastąpić. A jeżeli chodzi o powód takiej decyzji, to nie jest nim afera związana z Przemysławem Babiarzem, a utrata zaufania i brak lojalności. To tyle, co mam do powiedzenia na ten temat
— powiedział dyrektor TVP Sport.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Przegląd Sportowy Onet/jw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/701563-szef-tvp-sport-zwolnil-swojego-zastepce-bo-wsparl-babiarza