„Drodzy państwo, ja tu nie jestem kierownikiem przedszkola. No zachowujcie się jakoś” – zwrócił się do swoich gości Konrad Piasecki. „Wy chcecie pójść do europarlamentu tak postępując, jak przy tym stole? Naprawdę? Pani chce, pani chce?”– pytał przedstawicielki Konfederacji i Lewicy.
Najnowsze wydanie programu „Kawa na ławę” w TVN24 miało nieoczekiwany przebieg. Przekrzykiwania się zaproszonych gości nie wytrzymał prowadzący Konrad Piasecki.
Stop, stop, stop!
Przyczyną awantury była dyskusja na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Najbardziej emocjom dały się ponieść Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji i Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy.
W końcu, aby spróbować zapanować nad chaosem, między przekrzykujących się polityków wkroczył prowadzący.
Drodzy państwo! Stop, stop, stop! Nie daję w takim razie głosu
— zwrócił się do Zajączkowskiej-Hernik.
Nie wykorzystała pani momentu, zaczęła się pani przekrzykiwać
— dodał.
Drodzy państwo, ja tu nie jestem kierownikiem przedszkola. No zachowujcie się jakoś. No jakże można?
— stwierdził wyraźnie zdenerwowany Piasecki.
Wy chcecie pójść do europarlamentu tak postępując, jak przy tym stole? Naprawdę? Pani chce, pani chce?
— pytał, wskazując na Zajączkowską-Hernik i Scheuring-Wielgus.
CZYTAJ TAKŻE: Ostra kłótnia na antenie pomiędzy Czarnkiem i Zalewskim. Gorące komentarze. „Czarnek ma rację”; „Zalewski robi show”
Naprawdę zacznę to robić
Myśli pan, że tam jest wyższy poziom savoir vivre’u?
— zapytał w tym momencie prezydencki doradca Andrzej Zybertowicz.
Tak, tam jest minuta na wypowiedź i po tej minucie jest wyłączany mikrofon. I naprawdę zacznę to robić, jeśli się państwo będziecie tak zachowywać
— odpowiedział Piasecki.
Nie, nie ma jednego zdania. Przepraszam
— zwrócił się do polityk Konfederacji, która prosiła o jedno zdanie wypowiedzi.
Drodzy państwo, no jak przedszkole, no. Ministrowie, kandydaci na europosłów, ludzie, którzy mają nas reprezentować…
— dodał Piasecki.
Już na zakończenie programu dziennikarz przeprosił: „za moich gości, a może i za moje nerwy, jeśli dałem się im ponieść”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/693928-klotnia-w-studiu-tvn24-piaseckiemu-puscily-nerwy