Sygnał Radia Maryja został zagłuszony na blisko godzinę podczas audycji dotyczącej wyborów samorządowych. Według słuchaczy rozgłośni, zagłuszanie przekazu medialnego, który jest niewygodny dla obecnie rządzących, to nie przypadek, ale działanie celowe. Wpisuje się w „białoruskie standardy”. Fakt zniknięcia sygnału Radia Maryja na terenie Polski podczas wczorajszej wieczornej audycji został potwierdzone oficjalnym komunikatem toruńskiej rozgłośni.
Wieczorna audycja „Rozmowy niedokończone” poświęcona była zbliżającym się wyborom samorządowym. Ze słuchaczami na antenie rozmawiali prof. Mieczysław Ryba, kandydat do Sejmiku Województwa Lubelskiego, Marek Wójtowicz, kandydat do Rady Miasta Lublin oraz dr Robert Derewenda, kandydat na Prezydenta Lublina. Niestety sygnał stacji w pewnym momencie zamilkł na prawie godzinę.
Trwa audycja z moim udziałem w Radio Maryja. Niestety sygnał w całej Polsce nie działa. Zachęcam do słuchania online!
— napisał w mediach społecznościowych dr Robert Derewenda.
Zagłuszanie Radia Maryja
Zauważone przez słuchaczy rozgłośni zakłócanie sygnału stacji zostało potwierdzone oficjalnym komunikatem, z którego dowiadujemy się, że Radio Maryja było zakłócane na satelicie Eutelsat.
Potwierdzamy, że 3.04.2024 doszło do zakłócenia sygnału Radia Maryja na satelicie Eutelsat, który następnie jest przekazywany na nasze nadajniki UKF w Polsce. W trakcie Rozmów Niedokończonych słuchacze byli odcięci od naszego przekazu przez około 45 min
— czytamy w komunikacje Radia Maryja zamieszczonym na platformie X.
Sprawę skomentował także o. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja.
Naszą częstotliwość na satelicie Eutelsat ktoś przykrył. W Eutelsacie nie wiedzą kto. Wiadomo, że to nie jest w Polsce; pracują nad wyjaśnieniem tej sytuacji
– powiedział.
To tylko nam pokazuje, jak można zadziałać, żeby media, np. Radio Maryja, zamilkły. Można zrobić to technicznie, tez może to ktoś świadomie, może nieświadomie na różne sposoby, ale wiadomo warto wiedzieć i ubezpieczać na przeróżne sposoby
— dodał.
Zniknięcie z przestrzeni medialnej na prawie godzinę rozgłośni cieszącej się dużą popularnością zostało przez słuchaczy odebrane jednoznacznie, jako próbę zagłuszania jego przekazu.
Sygnał Radio Maryja jest właśnie dzisiaj i teraz w Polsce zagłuszany… to są po prostu standardy Białorusi!!! Ciekaw jestem dlaczego dzisiaj i teraz… i tuż przed wyborami samorządowymi… Donald Tusk kwieciście zajmie się problemem czy uzna, że to ok…
— zauważył Miłosz Lodowski zamieszczając jednocześnie film pokazujący ciszę w eterze podczas próby wyszukania pasma Radia Maryja.
Radio Maryja na celowniku rządzących
W przeszłości Radio Maryja było w sposób jaskrawy dyskryminowane przy przydzielaniu należnych rozgłośni częstotliwości. W latach 90-tych dopiero po wielu interwencjach, protestach i interwencjach, trwających latami, udało się uzyskać przyznane rozgłośni pokrycie sygnałem całego obszaru Polski. W obecnej sytuacji, zniknięcia sygnału Radia Maryja, o skojarzenia nie trudno.
Dzisiaj (już drugi raz) zostało zagłuszone Radio Maryja. Tak się dziwnie złożyło że akurat w momencie, gdy była nadawana audycja na temat samorządów i wyborach, które odbędą się w najbliższą niedzielę
— stwierdziła red. Dorota Kania w mediach społecznościowych.
Czy Radio Maryja będzie teraz zakłócane i wyłączane częściej?
Ale jaja… Nie wiem czy wiecie częstotliwość. Radio Maryja na Eutelsacie, ktoś przykrył i radio właśnie jest zagłuszane!!! Przecież to jest bantustan!!
— napisał Miłosz Lodowski.
W ostatnich dniach marszałek Szymon Hołownia uderzył w dzieła prowadzone przez Ojców Redemptorystów, także w Radio Maryja. „To jest taki trick, że do Rydzyka zapuka NIK” – stwierdził, ogłaszając że właśnie podpisuje zlecenie na drobiazgową kontrolę dotacji, jakie Kościół otrzymał od państwa, ze szczególnym uwzględnieniem instytucji założonych przez o. Tadeusza Rydzyka.
Robert Knap/X /mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/687393-sygnal-radia-maryja-na-terenie-polski-zagluszany