„Czym taka prowokacja redaktora Jacka Nizinkiewicza różni się od wpisów Silnych Razem pod zdjęciem Zbigniewa Ziobry?” – zapytał jeden z komentujących „sensacje” dziennikarza „Rzeczpospolitej”. Nizinkiewicz napisał, że w czasie przesłuchania przed komisją śledczą ds. Pegasusa Jarosław Kaczyński „był na lekach”. Komentatorzy nie kryją oburzenia skandaliczną sugestią.
Jacek Nizinkiewicz, zamieścił na łamach „Rzeczpospolitej” tekst, dotyczący prac sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Znalazła się w nim m.in. informacja, że prezes PiS będzie musiał ponownie przed nią stanąć, a także, że może dojść do zmiany przewodniczącej komisji, czyli Magdaleny Sroki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jacek Ozdoba ujawnia: „Magdalena Sroka ma zostać odsunięta od szefowania komisji śledczej”. Znamy nazwisko ewentualnego następcy!
Jednak pojawiło się tam również zdanie, które oburzyło komentatorów.
Kaczyński był na lekach, jak się dowiaduje „Rzeczpospolita”, stąd opanowanie podczas ośmiogodzinnego przesłuchania
— napisał Nizinkiewicz.
CZYTAJ TAKŻE: Komisja śledcza ds. naleśników. To jedno zdjęcie wystarczy za cały komentarz. Humbug z „aferą Pegasusa” ośmieszony
Jednoznaczne komentarze
Reakcje pod wpisem Nizinkiewicza są jednoznaczne.
Czym taka prowokacja redaktora Jacka Nizinkiewicza różni się od wpisów Silnych Razem pod zdjęciem Zbigniewa Ziobry? Przecież ten pracownik Rzepy wie, że 99 proc. ludzi w wieku Jarosława Kaczyńskiego bierze jakieś leki w związku z różnego rodzaju schorzeniami. Po co więc wyciąga to do tekstu i swojego wpisu? Właśnie dlatego, że jest to element hodowli, której sekta Tuska jest poddawana, krok po kroku, dzień po dniu
CZYTAJ WIĘCEJ: Michalik z Millerem przeproszą Zbigniewa Ziobrę? Matecki: Nie ma bardziej podłego zachowania, niż atakowanie chorego na nowotwór
Logika lewactwa: leki u starszego Pana – nie, narkotyki w sejmie – tak. Dziennikarskie ZERO
„Kaczyński był na lekach”. Rynsztokowe „dziennikarstwo”
…kto wymyślił określenie… był na lekach …w pewnym wieku tabletki przyjmuje się regularnie. Tanie wpisy pokazują jak bardzo JK przerasta poziomem intelektu adwersarzy
Jak to, osoba, która ma 75 lat bierze jakieś leki!!!??? Jak to możliwe? Może jeszcze napisze pan, że Kaczyński używał okularów do czytania, to już by było zupełnie niesamowite
Dzisiejsze tzw. dziennikarstwo napawa mnie obrzydzeniem. Powiedzcie dziennikarzyny, który z waszych ojców/dziadków czy matek/babek nie „jest na lekach”?
Przez całe swoje życie „jestem na lekach”. Czemu ma służyć to sformułowanie? Dobrze Pan wie, że chodzi o negatywne skojarzenia. De facto stygmatyzuje Pan całą masę ludzi którzy muszą przyjmować jakiekolwiek leki. Jak chce Pan pogodzić tę stygmatyzację z postępem medycyny?
CZYTAJ WIĘCEJ: Wymowne! Znany hejterski profil Osiem Gwiazd po przesłuchaniu prezesa PiS: „Kaczyński was na tej komisji rozj… jak dzieci. Co za wstyd”
Jarosław Kaczyński w czasie przesłuchania przed komisja śledczą wypadł doskonale, a przy okazji obnażył tej komisji miałkość. Zarówno jeśli chodzi o meritum sprawy, czyli tzw. aferę Pegasusa, jak i o – mówiąc eufemistycznie – walory intelektualne części jej członków. I takie opinie na temat formy prezesa PiS płyną z różnych stron, nie tylko od sympatyków partii Jarosława Kaczyńskiego. No to trzeba było znaleźć jakiś sposób, aby spróbować to wszystko odwrócić, czymś przykryć. I tutaj z pomocą pospieszył Jacek Nizinkiewicz, stosując wypróbowany już lata temu przez przemysł pogardy chwyt – „Kaczyński na lekach”. Jakież to żałosne w swej bezradności.
X/Rzeczpospolita/wPolityce/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/685528-wstretne-sugestie-nizinkiewicza-o-prezesie-pis-rynsztok