Europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski przypomina na portalu X o liście, jaki w 2009 roku Władimir Putin skierował do Polaków. Pismo ochoczo opublikowała… „Gazeta Wyborcza”. Słowa, jakie pojawiły się na łach dziennika Adama Michnika, mogą szokować.
Gdy premier Tusk zaprosił Putina do Polski, ten napisał list do Polaków czytających Gazetę Wyborczą
— podkreśla prof. Krasnodębski.
Wymowny fragment
Europoseł PiS zwraca szczególną uwagę na jeden fragment.
mądrość i wspaniałomyślność narodów rosyjskiego i niemieckiego oraz przezorność działaczy państwowych obu krajów pozwoliły uczynić zdecydowany krok w kierunku budowy Wielkiej Europy. Partnerstwo Rosji i Niemiec stało się przykładem wychodzenia sobie naprzeciw, patrzenia w przyszłość przy zachowaniu troskliwego stosunku do pamięci o przeszłości. I dzisiaj rosyjsko-niemiecka współpraca odgrywa wielce ważną, pozytywną rolę w polityce międzynarodowej i europejskiej
— czytamy w liście Putina.
I pomyśleć, że takie słowa padły na łamach gazety, której dziennikarze posługują się językiem polskim! W dodatku ci sami ludzie miotają dziś oskarżenia i próbują narzucić jedyną słuszną wizję świata. Wstyd!
gah/X/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/682163-prof-krasnodebski-przypomina-list-putina-w-gw-wstyd