Czego możemy „dowiedzieć się” o Świętach Bożego Narodzenia z neo-Wiadomości w TVP? Ano, że „dla wielu” symbolem tego święta nie jest Jezus, lecz… Mariah Carey wykonująca jeden ze świątecznych hitóww: „All i want for Christmas is you”.
„All I want for Christmas is You”
Wiele jest przebojów, które kojarzą się z Bożym Narodzeniem, choć niekoniecznie opowiadają o tym, co jest istotą tego chrześcijańskiego święta. Swoje zrobiła też wszechobecna komercjalizacja.
Jednym z takich hitów jest piosenka „All I want for Christmas is You”, stworzona przez amerykańską gwiazdę pop, Mariah Carey, we współpracy z Walterem Afanasieffem w 1994 r. Mariah Carey śpiewa o tym, że „Wszystkim, czego chcę na Boże Narodzenie jesteś Ty”. Choć oczywiście można „na upartego” uznać, że równie dobrze to sformułowanie można odnieść do Dzieciątka Jezus, to jednak tekst piosenki na pewno na to nie wskazuje. Chodzi bowiem o… ukochanego czy partnera.
To, czy właśnie przebój Mariah Carey jest symbolem świąt Bożego Narodzenia, to oczywiście kwestia mocno dyskusyjna, choć musimy pamiętać, że to święto obchodzą także osoby nieidentyfikujące się z chrześcijaństwem czy katolicyzmem, dla których Boże Narodzenie jest okazją do spotkań z rodziną czy po prostu odpoczynku, może też rodzinną tradycją.
„Mariah Carey - królowa świąt”
Co jednak z osobami wierzącymi, które uderza komercjalizacja i odarcie Bożego Narodzenia z jego właściwego wymiaru? Polscy praktykujący katolicy i chrześcijanie z nowych „Wiadomości” na antenie TVP, czyli programu „informacyjnego” o nazwie „19:30” „dowiedzą się”, że:
Dla wielu to nie Jezus ani Święty Mikołaj jest symbolem Bożego Narodzenia, a ona. Mariah Carey, królowa świąt!
— mówi reporter w materiale o świętach Bożego Narodzenia w neo-Wiadomościach, czyli programie „informacyjnym” o nazwie „19:30”.
Wymiotować się chce oglądając program informacyjny neowładz TVP. Wynarodowiony, bez tożsamości, nastawiony na pranie mózgów byle jakością i konsumpcjonizmem. Za każdym razem jak powiedzą coś o dobrym Tusku, to zmieniają temat na żarcie, albo coś takiego. Brrr.
Jaki: A może zróbmy „święto pontonu”?
Do „świątecznego” materiału neo-Wiadomości odniósł się europoseł PiS Patryk Jaki, zwracając uwagę także na pewne ogólne tendencje w Europie.
Zamiast Świąt Bożego Narodzenia - „święto zimy”. A wszystko w imię równości etnicznej i rasowej. Taki pomysł narodził się na prestiżowym europejskim uniwersytecie we Florencji
— mówi na nagraniu zamieszczonym na platformie X.
A może w ogóle te wszystkie chrześcijańskie święta niepasujące unijnym biurokratom do nowej Europy zastąpić jakimś jednym, pasującym do lewicowych wartości
— ironizuje Jaki.
Europoseł PiS podrzucił nawet kilka „pomysłów”. Na przykład… „święto pontonu”
W każdym europejskim, postępowym domu nie będziemy już ubierać choinki, tylko dmuchać ponton i ozdabiać go iPhone’ami, na pamiątkę przybycia nielegalnych imigrantów, którzy szukając swojego miejsca na świecie, trafili „zupełnie przypadkowo” na niemieckie organizacje transportujące ich do Europy
— mówi Jaki.
Inna „propozycją” jest - zapewne również odnoszące się do nielegalnych imigrantów, z których wielu przybywa do bogatych krajów Europy Zachodniej, aby korzystać z socjalu - „święto zasiłku”.
„Święto zimy i lodu” zamiast Świąt Bożego Narodzenia jest jak najbardziej zrozumiałe, bo coraz więcej tam lodu, zamiast rozumu
— puentuje europarlamentarzysta.
W opisie zamieszczonego nagrania nawiązuje do materiału nowych „Wiadomości” o „królowej świąt” Mariah Carey.
Nowa władza składa nam życzenia, z których ciężko się dowiedzieć jakie to w ogóle są święta. Ich dublerzy w nowych NEOWiadomościach zdefiniowali, że już „Nie Jezus, nie Świety Mikołaj, a Mariah Carey jest symbolem swiąt …”. Chcą zniszczyć wszystko co związane z polską tradycją, chrześcijaństwem i naściągać nam pełno imigrantów, aby przybić pieczątkę tej rewolucji
A z naszej strony jeszcze jedna refleksja. Skoro dla autorów neo-Wiadomości to Mariah Carey jest „królową świąt”, a nie faktyczny Król, czyli Jezus, należałoby zapytać, dlaczego akurat Mariah Carey, a nie np. George Michael, autor innego „świątecznego” hitu: „Last Christmas”. Czy to oznacza, że władze nowej TVP są „homofobiczne”?
Kto by się jednak nad tym zastanawiał? Najważniejsze, że „fajnopolakom” się spodoba.
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/675960-w-neo-wiadomosciach-na-swieta-mariah-carey-zamiast-jezusa