Artur Baranowski, ekonomista z miejscowości Śliwniki, stał się bohaterem teleturnieju „Jeden z dziesięciu” po tym, jak zdobył rekordową liczbę803 punktów w finale jednego z odcinków. Niestety mężczyzna nie pojawił się w wielkim finale 140. serii programu. Producent teleturnieju wydał oświadczenie, w którym wyjaśnił całą sytuację.
Rekordzista „Jeden z dziesięciu” nie dotarł na finał
Przypomnijmy, że niesamowity wyczyn Artura Baranowskiego od kilku dni jest szeroko komentowany w mediach. 28-latek z miejscowości Śliwniki został rekordzistą programu „Jeden z dziesięciu”, odpowiadając na wszystkie czterdzieści pytań z rzędu i zdobywając tym samym 803 punkty.
Okazuje się, że nie ma rzeczy niemożliwych. We wczorajszym odcinku pan Artur zdobył tyle punktów, że więcej się nie da: 803. Wielki podziw i olbrzymie gratulacje!
— napisano na oficjalnym profilu teleturnieju w mediach społecznościowych.
W piątkowy wieczór miał zostać wyemitowany wielki finał 140. serii programu, jednak pan Artur nie dotarł na nagranie. Powodem była awaria samochodu. W mediach społecznościowych zawrzało, a internauci wskazywali, że trzeba było zrobić wszystko, by rekordzista mógł wziąć udział w finale. Pojawiły się nawet takie głosy, które podkreślały, że nadawca powinien wysłać helikopter po pana Artura, albo przełożyć termin nagrania.
Czy zadziwił? Myślę, że wszystkich zadziwił. Wykorzystał wszelkie możliwe szanse i już nigdy nikt nie przekroczy jego wyniku
— ocenił Tadeusz Sznuk.
Oświadczenie producenta
Głos w sprawie zabrał producent teleturnieju, Euromedia TV. W wydanym oświadczeniu wyrażono ubolewanie z powodu nieobecności Baranowskiego, podkreślając jednocześnie, że wszyscy uczestnicy są świadomi konsekwencji niestawienia się na nagranie.
Ogromnie żałujemy, że Pan Artur Baranowski, który zdobył w 19. odcinku 140 edycji programu „Jeden z dziesięciu” rekordowe 803 punkty nie pojawił się na nagraniu Wielkiego Finału. O swojej nieobecności poinformował nas telefonicznie w dniu nagrania. Wszyscy zawodnicy są informowani, że w przypadku niestawienia się na nagranie, tracą możliwość uczestnictwa w Wielkim Finale
— napisano w oświadczeniu, pod którym podpisała się Anna Brzywczy, prezes zarządu Euromedia TV, spółki produkującej dla TVP „Jeden z dziesięciu”.
W prawie 30-letniej historii programu takie nagłe nieobecności miały miejsce wielokrotnie, choćby jesienią ubiegłego roku, kiedy również Wielki Finał 134. edycji został rozstrzygnięty wśród 9 zawodników
— wskazano.
Poinformowano też, że Artur Baranowski, zgodnie z regulaminem programu, zdobył nagrodę w wysokości 10 tys. zł za zdobycie największej liczby punktów w 140. edycji teleturnieju.
wkt/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/672222-final-jeden-z-dziesieciu-bez-pana-arturajest-oswiadczenie