Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski na antenie TVP Info komentował swoją decyzję o ukaraniu spółki Eurozet karą 476 tys. zł za emisję w Radiu ZET materiał o „okolicznościach przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski”.
To nie jest kwestia mojej woli, tylko przepisów prawa. To nie jest tak, że jak przewodniczący zobaczy łamanie prawa, to może, ale jak mu się zachce, zareagować. Jest prosty przepis – jeżeli jest łamanie prawa, to muszę zareagować
— mówił Maciej Świrski, tłumacząc, że musiał podjąć działanie ws. publikacji Radia ZET.
Ustawa o KRRiT nakłada na przewodniczącego pilnowanie i dyscyplinowanie rynku, żeby nie nastąpiło zdziczenie mediów, co niestety w pewnej mierze nastąpiło w Polsce, co zresztą dzisiaj mówiłem w wywiadzie dla wPolityce.pl, ponieważ przez lata nie reagowano na fake newsy w mediach
— pokreślił.
„Mamy zupełnie zdziczałe obyczaje w mediach komercyjnych”
Sytuacja jest bardzo prosta – mamy zupełnie zdziczałe obyczaje w mediach komercyjnych, które powodują, że kłamstwa są bezkarne. Trzeba coś z tym zrobić. Prawo prasowe - zabiegam o to, żeby w końcu ta poprawka została uchwalona - podobne do dzisiejszego trybu wyborczego – czyli że cała sprawa zakończyłaby się w ciągu 73 godzin dwuinstancyjnie, spowodowałoby, że nagonki, czy tego rodzaju fałszywie informacje, jak o tej sprawie, o której pisało Eurozet, ucięto by się w ciągu trzech dni
— mówił.
tkwl/TVP Info
CZYTAJ TAKŻE:
— [Przewodniczący KRRiT podjął decyzję o ukaraniu Eurozetu. Spółka musi zapłacić 476 000 zł za emisję materiału nt. podróży Zełenskiego](https://wpolityce.pl/media/658375-przewodniczacy-krrit-podjal-decyzje-o-ukaraniu-eurozetu_
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/658505-swirskimusialem-zareagowac-na-lamanie-prawa-przez-radio-zet