Edward Miszczak w styczniu przyszłego roku ma zostać dyrektorem programowym Telewizji Polsat. Na tym stanowisku zastąpiłby Ninę Terentiew. Nie oznacza to jednak emerytury „carycy polskiej telewizji”. „Ma nadal zasiadać w zarządzie Telewizji Polsat, a do niej będzie raportował Edward Miszczak” - podaje nieoficjalnie portal Wirtualne Media.

CZYTAJ TAKŻE: Edward Miszczak odchodzi z TVN! „Będziemy mieli jeszcze czas, by się z nim pożegnać, ale już teraz życzę mu wszystkiego dobrego”

Polsat czeka na Edwarda Miszczaka?

Miszczak w I półroczu 2022 r. po 25 latach przestał być dyrektorem programowym TVN. Od kilku miesięcy trwają spekulacje, jakoby w przyszłości miał związać się z Telewizją Polsat, od 2007 r. zarządzaną przez Ninę Terentiew.

Jak podają Wirtualne Media, stacja ma ponoć czekać już na nowego dyrektora programowego, wstrzymując większość decyzji dotyczących ramówki na wiosnę 2023 r.

Co z Terentiew?

Edward Miszczak obecnie przebywa na okresowym zakazie pracy u konkurencji, który trwa około pół roku, w związku z czym pracę w Telewizji Polsat może rozpocząć nie wcześniej niż na przełomie bieżącego i przyszłego roku.

Z naszych nieoficjalnych doniesień wynika, że wbrew doniesieniom mediów Nina Terentiew nie planuje przejścia na emeryturę. Ma nadal zasiadać w zarządzie Telewizji Polsat, a do niej będzie raportował Edward Miszczak

— czytamy na portalu Wirtualne Media.

Polsat ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza informacjom dotyczącym Miszczaka, mówiąc jedynie, że „nie informował” o zatrudnieniu byłego dyrektora programowego TVN.

aja/Wirtualne Media