Nowa Konfederacja straciła ogromną sumę pieniędzy. Doprowadziło to do zwolnienia części pracowników i zawieszenia wypłacania wierszówek autorom. Jak przekonuje redaktor naczelny NK, Bartłomiej Radziejewski, strata ogromnej sumy to efekt działania jednej z pracownic.
Osoba pracująca dla Nowej Konfederacji miała prowadzić działalność na szkodę firmy. W efekcie NK straciła 500 tysięcy złotych.
Mimo lat dynamicznego rozwoju, ogromu pracy na rzecz silnej i mądrej Polski zebrały się nad nami czarne chmury. Nowa Konfederacja z powodu działalności na jej szkodę przez jedną z pracownic, która skutkuje stratami na ponad 500 tys. zł - stanęła przed największym kryzysem finansowym w swojej historii. W jego efekcie przeżywamy konieczność bardzo głębokich cięć kosztów i jednocześnie - poważnego zadłużenia
– pisze Radziejewski.
Utrata pracy
W efekcie utraty ogromnej sumy, z pracy w NK musiała odejść niemal jedna trzecia pracowników. Wstrzymano też wypłacanie honorariów autorom.
Pracę straciło czterech pracowników (prawie jedna trzecia całego zespołu). Musieliśmy zawiesić do odwołania wypłacanie wierszówek autorom. Konieczne było też poważne ograniczenie liczby organizowanych debat. To - obok np. zawieszenia pensji prezesa NK - tylko kilka przykładów z trzynastopunktowego pakietu oszczędnościowego, który jest od kilku dni wdrażany, a oznacza blisko 60 tys. zł cięć w wymiarze miesięcznym. I jest niestety koniecznością. Stracone pieniądze - będące efektem wieloletniej ciężkiej pracy wielu osób - są niemożliwe do szybkiego odzyskania. Wątpliwe, czy uda się je odzyskać kiedykolwiek
– czytamy.
Redaktor naczelny zapewnia, że podjęto działania, które mają w przyszłości uniemożliwić podobne działania.
Wprowadziliśmy natychmiastowe działania naprawcze, uniemożliwiające powtórzenie podobnych zjawisk w przyszłości. Opracowaliśmy i wdrożyliśmy plan antykryzysowy, dający nadzieję na stopniową odbudowę
– pisze Bartłomiej Radziejewski.
Poprosił też czytelników o pomoc w trudnym czasie.
Prosimy o rozważenie możliwości wsparcia Nowej Konfederacji. Bardzo potrzebujemy zarówno jednorazowych darowizn (na spłatę długów i odzyskanie płynności finansowej), jak i stałych zleceń przelewów (dla wzmocnienia przychodów i odmrożenia rozwojowych wydatków). To najważniejsze teraz i najlepsze dla nas formy pomocy
– czytamy.
mly/Twitter/facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/607156-ogromne-klopoty-nowej-konfederacji-utrata-ogromnej-sumy