Tomasz Lis sprzedał swoją willę w Konstancinie-Jeziornej. Media podawały niesamowicie wysoką cenę nieruchomości. Były redaktor naczelny „Newsweeka” odniósł się do plotek.
Lis wraz z byłą żoną Hanną mieszkali w luksusowej rezydencji nieopodal Warszawy. Po rozwodzie dziennikarskiej pary nieruchomość trafiła na sprzedaż.
Piękna, niezwykle reprezentacyjna nieruchomość usytuowana na działce o powierzchni 3.656 m2. Dom o powierzchni 504,20 m2 został podzielony na trzy perfekcyjnie funkcjonalne kondygnacje. (…) Całość świetnie zaprojektowana i wykonana z materiałów wysokiej jakości. Wnętrza domu wymagają jedynie odświeżenia” - czytamy w ogłoszeniu. Na wysoką cenę nieruchomości ma również wpływać fakt, iż jest położona w ekskluzywnej dzielnicy, ma aż siedem sypialni i wzbogacona jest o liczne luksusy, takie jak kryty basen, zadbany ogród czy rozbudowany system bezpieczeństwa
– czytamy w ogłoszeniu sprzedaży
Zawyżona cena?
Jak podawały media, dom Lisów miał zostać wyceniony na… 5 milionów euro.
Tomasz Lis potwierdził, że nieruchomość udało się już sprzedać. Zaprzeczył jednak, by cena była tak oszałamiająca.
Dom już jest sprzedany. Ale podana w mediach cena jest kompletnie z sufitu
– powiedział dziennikarz w rozmowie z „Faktem”.
Polecamy najnowszy numer tygodnika „Sieci”! A w nim więcej o sprawie Tomasza Lisa.
mly/fakt24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/606507-dom-lisa-sprzedany-cena-w-mediach-jest-z-sufitu