Strona brytyjskiej gazety "The Daily Telegraph" zablokowana w Rosji. Tak kremlowska cenzura walczy z prawdą o wojnie

Strona internetowa brytyjskiej gazety „The Daily Telegraph” została zablokowana w Rosji na wniosek prokuratora generalnego tego kraju. Według agencji Reutera o zablokowaniu strony poinformował rosyjski państwowy regulator mediów Roskomnadzor.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Deutsche Welle wpisane na listę tzw. zagranicznych agentów w Rosji! To decyzja ministerstwa sprawiedliwości Rosji

— Rosyjskojęzyczny portal Biełsatu zablokowany przez reżim Putina. Do sądu wpłynął też pozew. „Wot Tak” nie przestaje pracować!

— Facebook i BBC zablokowane w Rosji. Ostateczna rozprawa z wszelkim niezależnym słowem

Kreml chce zablokować prawdziwe informacje

Powodem zablokowania dostępu do strony było „rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat specjalnej operacji wojskowej prowadzonej przez siły zbrojne Rosji na terytorium Ukrainy” - napisano w powiadomieniu.

Cenzura medialna i propaganda

Od czasu rozpoczęcia wojny na Ukrainie władze Rosji uniemożliwiają w swym kraju wiarygodne przekazy medialne na temat konfliktu, blokując strony internetowe zagranicznych serwisów informacyjnych, które uznawane są za rozpowszechniające „fałszywe” wiadomości na temat działań wojennych.

Reuters przypomina, że Rosja nazywa rozpętaną przez siebie wojnę „specjalną operacją wojskową” mającą na celu ochronę rosyjskojęzycznej ludności Ukrainy przed rzekomymi prześladowaniami.

kpc/PAP