Gdzie są granice? Portal OKO.press porównał zmiany w mediach Polska Press do schwytania i wymordowania członków i dowódcy SA, zarządzonych przez… Adolfa Hitlera.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie tylko „Dziennik Zachodni”. Szereg zmian w Polska Press! W jakich regionach są już nowi redaktorzy naczelni? Dyskusja w sieci

O zmianach na stanowiskach redaktorów naczelnych mediów Polska Press pisze na łamach OKO.press Krzysztof Boczek. Jego artykuł został zatytułowany:

„Noc długich noży” w mediach Polska Press. Nowi naczelni w dziennikach przejętych przez Orlen.

Autor przekonuje w nim, że Daniel Obajtek nie dotrzymał obietnicy i „doświadczonych redaktorów” zastąpią:

Ludzie z miernym dorobkiem, ale z propagandowych mediów PiS. A wszystko wbrew decyzji sądu, wstrzymującej przejęcie wydawnictwa

– czytamy.

Podwójne standardy

W tym miejscu warto przypomnieć, jak dziennikarze krytyczni wobec obecnego rządu, przyklaskiwali usunięciu dziennikarzy „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze”.

Tomasz Lis, po usunięciu konserwatywnych dziennikarzy z „Rz” i „Urze” pisał tak: „W „Uważam rze”, a dokładniej w Presspublice Grzegorza Hajdarowicza stało się to, co stać się musiało. I, choć oczywiście wielu z Państwa mi nie uwierzy, nie mam z tego powodu żadnej schadefreude.”

Z kolei publicysta „GW” - Wojciech Maziarski - tak „wspierał” wyrzucanych w 2012 r z pracy dziennikarzy „Rz” i „Uważam Rze”

Z kolei tak „Gazeta Wyborcza” piórem niejakiego Waldemara Kumóra „wspierała” w 2012 r dziennikarzy ( nie pojedynczych naczelnych), ale masowo usuwanych z redakcji „Rz” i „Urze” i atakowała tych, którzy krytykowali polityczną czystkę w Presspublice

mly/OKO.press/Twitter