Korespondent TVP Cezary Gmyz przegrał proces z Leszkiem Szymowskim. Teraz komornik ma zająć 32 tys. zł na koncie bankowym dziennikarza oraz na wynagrodzeniu w telewizji na poczet wykonania przeprosin w „Rzeczpospolitej”. Chodzi o proces o zniesławienie za artykuł „Próba zastraszenia w obronie nierzetelnej książki”, który Cezary Gmyz opublikował w tym dzienniku w 2012 roku.
Co takiego napisał Cezary Gmyz?
Co takiego korespondent TVP napisał, że sprawa trafiła do sądu? Gmyz w wymienionym tekście napisał, że wydawca książki Szymowskiego „Agenci SB kontra Jan Paweł II” próbował zastraszyć ówczesnego dziennikarza „Rz”, żeby nie napisał o niej krytycznego artykułu.
Gdy dziennikarz „Rz” zaczął zbierać informacje na jej temat na spotkanie zaprosił go wydawca pozycji Jan Piński. Podczas rozmowy poinformował, że Szymowski, gdyby ukazały się niepochlebne informacje na jego temat, zamierza w tygodniku »Angora« ujawnić rzekomą współpracę Cezarego Gmyza z UOP na początku lat 90. Próba zastraszenia tylko przyspieszyła publikację artykułu przestrzegającego przed książką
—napisał Cezary Gmyz.
Nowy wyrok Sądu Okręgowego
Sąd w 2014 oddalił powództwo twierdząc, że dziennikarz nie był autorem tekstu. Szymowski przedstawił zaświadczenie wydawcy dziennika, które podważało linię obrony Gmyza, ale sąd je odrzucił uznając je za nielegalne. W 2016 roku Sąd Okręgowy wydał ponownie wyrok w tej sprawie, nakazując Gmyzowi przeprosiny i zapłatę kosztów sądowych.
Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok z Sądu Okręgowego z 2017 roku, którego do tej pory Cezary Gmyz nie wykonał. Wszczęto zatem postępowanie egzekucyjne w wyniku którego Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował o publikacji przeprosin na rzecz Szymowskiego. Komornik ma zająć 32 tys. zł na koncie w banku oraz na wynagrodzeniu w telewizji na poczet wykonania przeprosin w „Rzepie”
—podaje portal Wirtualnemedia.pl.
Szymowski i książka o Smoleńsku
Leszek Szymowski to m.in. autor kontrowersyjnej książki o Smoleńsku, w której przekonywał że TU-154 wylądował awaryjnie i dopiero potem został rozerwany przez bombę. Pasażerowie, którzy według książki Szumowskiego przeżyli zamach, mieli zostać dobici strzałami z broni palnej. Przed materiałami Szymowskiego ostrzegał portal naTemat.pl, który na swojej stronie zamieścił artykuł pod wymownym tytułem: „Uważaj na teksty podpisane tym nazwiskiem. Rzeczy, które pisał o Smoleńsku, wywoływały oburzenie”.
kk/Wirtualnemedia.pl/naTemat.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/487530-gmyz-przegrywa-proces-z-autorem-kontrowersyjnej-ksiazki