Stacja Nowa TV, jak wynika z nieoficjalnych informacji, zrezygnuje z dziennika informacyjnego „24 godziny”. Oznacza to, że między innymi Tadla, Czyż i Kulczycki znowu zostaną bez pracy…

Z ramówki stacji Nowa TV (należącej do Grupy ZPR Media) ma zniknąć program informacyjny „24 godziny”

—informuje serwis Wirtualnemedia.pl.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji stacja chce skupić się na tańszych w realizacji programach rozrywkowych. Wśród gwiazd programu informacyjnego Nowa TV najwięcej jest osób, które pracowały i były „twarzami” TVP – Beata Tadla, Marek Czyż, Jarosław Kulczycki i pogodynek Jarosław Kret.

Według naszych informacji z dwóch niezależnych źródeł kierownictwo pionu telewizyjnego Grupy ZPR Media zdecydowało w ostatnich dniach o rezygnacji z programów informacyjnych i publicystycznych w Nowa TV. Nie wiadomo jeszcze, kiedy znikną one z ramówki. Na razie zapowiedziano to pracownikom stacji

—podkreśla serwis wirtualnemedia.pl.

Przy informacjach „24 godziny” pracuje zespół liczący ok. 100 osób - ekipa dziennikarzy i realizatorów w Warszawie oraz kilkudziesięciu korespondentów w całej Polsce. Generuje to olbrzymie koszty, a stacja ma cały czas niezbyt duży zasięg, więc program okazał się za drogi. Nowa TV już wcześniej wprowadziła oszczędności, rezygnując choćby z wywiadów prowadzonych przez Tomasza Sekielskiego i Marka Czyża.

Wiele wskazuje na to, że  w miejsce programu informacyjnego pojawią się tańsze w realizacji cykle rozrywkowe.