W ubiegły piąteczek wszystko było inaczej. Potem był straszliwy błąd za który Robert honorowo zapłacił najwyższą cenę. Są chwile, że nawet chłopaki płaczą. Życzę wszystkim naczelnym takiej reakcji zespołu. Dzięki @RobertFelus za wszystko …

– tymi słowami dziennikarka „Faktu” żegnała Roberta Felusia, który odszedł ze stanowiska redaktora naczelnego gazety po skandalicznym artykule nt. śmierci Leszka Millera jr.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Musiał odejść przez skandaliczny artykuł! Robert Feluś złożył rezygnację i nie jest już redaktorem naczelnym gazety „Fakt”

Przypomnijmy, redaktor naczelny „Faktu” zrezygnował ze stanowiska, gdy na gazetę wylała się lawina krytyki za skandaliczny artykuł o śmierci syna byłego premiera.

Żenujące i ohydne! „Fakt” pastwi się nad śmiercią Leszka Millera juniora. „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”

Nie pozostaną bezkarni? Leszek Miller pozywa „Fakt” ws. skandalicznej okładki! Powołuje się na „rażące naruszenie dóbr osobistych rodziny”

Feluś nawet przepraszał, choć każdy przyzna, że jako szef gazety powinien brać odpowiedzialność za treści w niej publikowane. A tłumaczenia dziennikarzy – jak cytowanej już Agnieszki Burzyńskiej – że artykuł znalazł się w dodatku, którego mało kto miał widzieć, są po prostu mizerne…

Naczelny „Faktu” kaja się po publikacji nt. śmierci syna Millera: „Wykazaliśmy się brakiem szacunku”

I nikogo chyba nie zdziwi, że pod wpisem Burzyńskiej posypały mocne komentarze!

kpc/Twitter