wPolityce.pl: Za nami Lato z Radiem Festiwal w Gdyni. Ogromny sukces, 100 tysięcy osób na Skwerze Kościuszki, dobry efekt antenowy, co z dumą podkreśla też Polskie Radio. Ma pan satysfakcję?
JACEK SOBALA, zawieszony przez Radę Nadzorczą prezes Polskiego Radia: Mam wielką satysfakcję. To wspaniałe uczucie i wszystkim takich uczuć życzę. Jest jak w hollywoodzkim filmie. Walczyłem o zrealizowanie tej idei, wierzyłem w to, że się nie mylę i ostatecznie wszystko skończyło się tak, jak cały czas opowiadałem – ponad sto tysięcy ludzi, zaangażowane wszystkie anteny Polskiego Radia, najlepsi artyści. Pamiętajmy, że dzięki nim ta impreza miała prawdziwą jakość i bardzo im za to dziękuję. Dziękuję tym którzy to zorganizowali, dziękuję Jolu, Mirko, Piotrze i panie Bolku – to było to na co się umawialiśmy, to była dobra robota. Pewnie, że mi przykro, że nie mogłem tam być i że nie mogłem osobiście podziękować, ale cóż, tak bywa w życiu. Teraz zatem dziękuję miastu Gdynia, Prezydentowi miasta. Według mnie publiczne Radio jest od tego, żeby robić właśnie takie rzeczy. To jest realizacja misji.
Na drugim biegunie - dziś posiedzenie Rady Mediów Narodowych i decyzja o dalszym pana losie w Radiu. Jakie są pana oczekiwania?
Wprost nie mogę doczekać się tych komplementów…
Ironizuje pan, ale sprawa jest poważna. Choć wygląda na to, że z suflowanych medialnie zarzutów wobec pana została już tylko kłótliwość. Kłócił się pan? O co tu w ogóle chodzi?
Proszę zwrócić uwagę, że oficjalnie nie postawiono mi żadnych zarzutów, a te że niby łamałem ład korporacyjny i zasadę kolegialności są nieprawdziwe. Przecież Rada Nadzorcza Polskiego Radia nie potrafiła nawet wskazać, kiedy i w jaki sposób miałbym to robić. Przy pomocy bezpodstawnych kłamstw zostało naruszone moje dobre imię – spotkamy się w sądzie i ja nie żartuję. Użyto takiej figury, że jak będę się bronił, to oni będą mówili, że ja się awanturuję i jestem konfliktowy. Na wszystko są dokumenty, wszystko można sprawdzić. Na posiedzeniach Zarządu wiceprezes Mariusz Staniszewski zawsze głosował przeciw festiwalowi Gdyni, Rada Nadzorcza do końca wszystko, co było związane z Gdynią, kwestionowała, tylko ja byłem za – to można sprawdzić. I kto miał rację?
rozm. gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/409635-jacek-sobala-po-festiwalu-w-gdyni-licze-na-pochwale-rmn