Pozwolę sobie zacytować cały paszkwil, który ukazał się 19 stycznia na stronie niemieckiego Fakt24.pl
„Studio Yayo nie przestaje nieudolnie „yaycować”. Chociaż w grudniu ub.r. program Ryszarda Makowskiego i Pawła Dłużewskiego zniknął z ramówki TVP, to satyrycy wcale nie złożyli broni. Na swoim fanpage’u na Facebooku co jakiś czas dają próbki swojego poczucia humoru. W środę 18 stycznia satyrycy na swoim profilu zamieścili mema, którego głównym bohaterem jest… Adolf Hitler, który żartuje sobie z ofiar Holocaustu.
Co znajduje się na szokującym obrazku na fanpage’u miłośników Studia Yayo? Informacja nawiązująca do zjawiska smogu, które od pewnego czasu nęka Polaków. Hitler czyta gazetę i mówi – „Mein Gott! W powiecie oświęcimskim smog jak diabeł! Czym oni tam palą w tych piecach?”.
Tak skomentowali obrazek satyrycy ze Studia Yayo: „To nie jest zabawne. W ogóle. Wklejamy tylko po to, by dać wyraz swojego oburzenia”. Tylko czy takie tłumaczenie kogokolwiek przekonuje?
„Z obrzydzeniem i oburzeniem patrzę na ten i tym podobne memy. Trudno mi sobie wyobrazić motywację ich twórców. Z pewnością pokazuje to jednak, jak bardzo wciąż potrzebna jest edukacja o tym, czym był Auschwitz - niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady, a także o tragedii jego ofiar” – komentuje dla Fakt24 Bartosz Bartyzel, rzecznik prasowy Muzeum Auschwitz.”
Tak się składa, że ani Paweł Dłużewski, ani ja czyli Ryszard Makowski nie mamy z tym profilem nic wspólnego. Nie jesteśmy jego autorami, a nawet nie znamy osób, które tę stronę założyły i moderowały.
Nie odpowiadamy za treści tam się ukazujące.
Przypisywanie nam niewybrednych żartów o Holocauście, na podstawie głupot zamieszczonych gdzieś w internecie, trudno uznać za drobną pomyłkę. Jest to świństwo i oszczerstwo najwyższego rzędu.
Całą tę sytuację odbieram jako celowe przypisywanie przez Niemców Polakom antysemityzmu, aby wybielać swoje wojenne zbrodnie.
Domagam się w imieniu swoim i kolegi przeprosin od redakcji, w sposób z nami ustalony, żeby nie było tak jak w równie niemieckiej telewizji ZDF.
W przeciwnym przypadku będziemy zmuszeni podjąć takie kroki, jakie w sytuacjach zniesławienia z premedytacją się podejmuje.
Redakcja Fakt nie miała innego wyjścia i zamieściła poprawioną wersję artykułu. Jednak po tak szkalującym ataku, przeprosiny na odczepnego nie są satysfakcjonujące. Nie mamy żadnej gwarancji czy, ci którzy przeczytali artykuł w pierwotnej formie przeczytają go ponownie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/324123-fakt24pl-w-artykule-studio-yayo-umiescilo-okrutny-zart-o-holocauscie-szkaluje-bezpodstawnie-autorow-programu