Repolonizację powinniśmy rozumieć jako przywrócenie mediów Polakom tak, by reprezentowały nasz interes narodowy
— mówi poseł Elżbieta Kruk w rozmowie z tygodnikiem „Niedziela”. Członkini Rady mediów Narodowych podkreśla, że repolonizacja jest jednym z priorytetów myślenia w kategoriach polskiej racji stanu.
Temat repolonizacji podjął Jarosław Kaczyński, który zaproponował „udomowienie” mediów. Media mainstreamowe w zgodnym chórze z zagranicznymi podniosły larum, że w Polsce łamana jest demokracja, że naruszana jest wolność słowa, że planuje się zamach na media prywatne, że rząd chce je zawłaszczyć. To oczywiste bzdury
— podkreśla, dodając że najważniejsze jest, by Polacy wiedzieli, iż na niektórych rynkach medialnych dominuje obcy kapitał.
Dziś chyba nie jesteśmy tak naiwni, jak 20 lat temu i już wiemy, że każdy kapitał ma swą „narodowość”, że jest przywiązany do określonych interesów, podlega całkiem jednoznacznym wpływom politycznym
— mówi Elżbieta Kruk i dodaje:
Trudno oczekiwać i ufać, że media będące w rękach zagranicznego kapitału będą przekazywać Polakom treści zgodne z polską racją stanu.
Zdaniem posłanki PiS, Polacy w latach 90. byli zbyt naiwni i dali się łatwo zmanipulować.
Zbyt szybko uwierzyliśmy, że odzyskaliśmy państwo, że ono będzie skutecznie działać…. Tymczasem po dwudziestu kilku latach okazuje się, że nie tylko nie odzyskaliśmy państwa, ale też sukcesywnie, niemal z roku na rok, je traciliśmy
— przyznaje. Jak podkreśla, świadomość tę tłumiły określone media, które doszły do głosu.
Ci którzy dostrzegali procesy destrukcji, nie mogli się przebić przez tę medialną zaporę. Zdecydowanie blokowany był temat zakresu obecności kapitału zagranicznego na rynkach medialnych
— mówi Kruk, wskazując że interes narodowy był skutecznie ukrywany. Zdaniem posłanki PiS problemem jest to, że „zbyt często bezrefleksyjnie pozwalamy sobą manipulować”.
Mam dziś największy żal do prawej, konserwatywnej strony naszej sceny politycznej o to, że zaniechała zadań, zaniedbała tę sprawę, nie doceniła kwestii rynku medialnego, a więc i kształtowania społecznego przekazu na swój temat
— podkreśla, dodając że niestety także dziś niektórzy prawicowi politycy nie doceniają wagi mediów i ich znaczenia dla funkcjonowania państwa.
Elżbieta Kruk wskazuje, że jedną z najbardziej błędnych decyzji była już na samym początku decyzja Krajowej Rady radiofonii i Telewizji, która na początku lat 90. uznała, że poza mediami publicznymi na rynku telewizyjnym można zbudować tylko jedną silną telewizję. Właśnie ta decyzja nie zapewniła pluralizmu na rynku mediów.
Z góry wkluczono pewne grupy i środowiska. Pierwszą koncesję dostał Polsat Zygmunta Solorza. Dopiero wieki później pojawił się, na początku niewielki, TVN. Już na samym początku zablokowano więc rozwój rynku telewizyjnego, tak że został on w znacznej mierze zmonopolizowany
— mówi Kruk, zaznaczając że urząd przyznający częstotliwości (Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty, dziś Urząd Komunikacji Elektronicznej) blokował i ukrywał częstotliwości.
To zadecydowało o powolnym i nieprawidłowym rozwoju rynku telewizyjnego w Polsce
— mówi poseł PiS, dodając że przegapiliśmy fundamentalny moment.
Elżbieta Kruk podkreśla, że atak na pomysł repolonizacji mediów jest niezrozumiały. Na zachodzie kwestie te są uregulowane prawnie.
W Niemczech czy we Francji nie ma obcego kapitału w mediach. Gdy kilka lat temu kapitał anglosaski zainwestował w „Berlinen Zeitung”, podniósł się w Niemczech zgodny protest polityków, dziennikarzy, autorytetów i obywateli: debatowano jak bardzo niebezpieczny to precedens, że obcy będą mieli wpływ na gust Niemców, na kształtowanie niemieckiej opinii
— podkreśla Kruk.
Tymczasem u nas mamy zmasowany atak – zewnętrzny i wewnętrzny – na PiS za to właśnie, że chciałby choć trochę „udomowić” te nasze polskie media.Ogółowi Polaków wciąż brakuje poczucia wagi pilnowania własnego interesu. Jako spadek po komunizmie pozostało w Polsce i w innych krajach postkomunistycznych takie właśnie myślenie postkolonialne
— dodaje Elżbieta Kruk.
mall / Niedziela
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/316697-repolonizacja-mediow-to-wymysl-pis-elzbieta-kruk-w-niemczech-czy-we-francji-nie-ma-obcego-kapitalu-w-mediach