Jarosławowi Kuźniarowi tak bardzo spodobały się aktorki grające w filmie „Smoleńsk”, że swoim zachwytem podzielił się na Twitterze. Przy okazji podkreślił, że nie lubi celebryckich ścianek, chociaż na ich tle chętnie kiedyś się ustawiał.
Były gwiazdor TVN zepchnięty z pasma informacyjnego do telewizji śniadaniowej ostatecznie wkrótce zadebiutuje na portalu onet.pl. Będzie prowadził dwa programy na żywo. Póki co krytykujący wszystko i wszystkich dziennikarz skupił się na analizie wczorajszej premiery filmu „Smoleńsk”. Ale nie oceniał polityków ani scenariusza.
Jak nienawidzę celebryckich ścianek tak na ’#Smoleńsk’ bym stanął. Tyle nagości!
– napisał na Twitterze.
Kuźniar musiał bardzo dokładnie obejrzeć galerię z pokazu filmu, by wpaść aż w taki zachwyt. Przy okazji chyba zatęsknił za pozowaniem na ściankach. Wszak kiedyś robił to dość często.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/307398-kuzniar-zaluje-ze-nie-byl-na-premierze-filmu-smolensk