W środowym „Tak czy Nie” gośćmi Agnieszki Gozdyry byli Artur Zawisza i niejaka Rafalala. Niestety podczas programu doszło do chamskiego zachowania drag queen, który rzucił w kierunku polityka Ruchu Narodowego szklanką z wodą.

Na szczęście szkło nie raniło Zawiszy. Polityk został tylko oblany wodą. W akcie protestu przeciwko takiemu bulwersującemu zachowaniu transwestyty opuścił studio Polsat News.

Prowadząca program, dziennikarka Agnieszka Gozdyra zapobiegła najprawdopodobniej rękoczynom. Wyższa o głowę od Zawiszy Rafalala (Nina Kukawska na Facebooku) już miała ochotę zamachnąć się na polityka.

Transseksualistę wyprowadziły z równowagi słowa Zawisy o normalnym świecie.

Jestem tutaj jako przedstawiciel normalnego świata. Jestem zażenowany, że siedzę w jednym studiu z tym czymś , na które nawet nie odwracam swoje go wzroku

— powiedział działacz Ruchu Narodowego.

Po akcie przemocy ze strony Rafalali, Artur Zawisza stwierdził bez wahania.

Mamy do czynienia z męską dziwką, która w internecie za 200 złotych za godzinę świadczy usługi seksualne Pani robi burdel ze studia telewizyjnego. Przyszedłem żeby rozmawiać z panią, a nie żeby być przedmiotem agresji. Oczekuję przeprosin ze strony stacji telewizyjnej i odszkodowania.

Mamy do czynienia z głupim kłamcą. Proszę mnie pozwać

— krzyczała Rafalala.

Przypomnijmy, że w programie mieliśmy usłyszeć odpowiedzi na pytanie, czy wynająłbyś mieszkanie transseksualiście.

Rafalala, która szczyci się tym, że pobiła mężczyznę, który nie chciał jej wynająć swojego mieszkania, ma swoje pięć minut. W czwartek gościła w programie TVN24 „Tak jest”, gdzie z uporem maniaka zarzucała posłowi Jackowi Żalkowi, że jest chamem, bo nie przepuścił ją pierwszą przez drzwi.

Szkoda, że w wakacje nie ma programu Tomasza Lisa. Transseksualista z pewnością gościłby w TVP2 i żalił się na strasznych homofobów.

**Agnieszka Gozdyra po programie przeprosiła. Stwierdziła jednoznacznie, że akt Rafalali był rękoczynem, a nie jak twierdzi transwestyta zwykłym oblaniem wody.

Goście programu @TAK_CZY_NIE przyjmując zaproszenie doskonale wiedzą, kto będzie ich partnerem w dyskusji. Pan Zawisza także o tym wiedział. Druga rzecz - jakakolwiek przemoc jest niewłaściwa, słowna czy fizyczna. Kropka

— napisała dziennikarka na Twitterze.

Transseksualista szczyci się pobiciem. „W końcu ta druga strona dostała w twarz”

Rafala ma 32 lata i pochodzi z Siedlec. Według danych z portalu filmweb.pl wystąpiła w filmie „I bóg stworzył transwestytę”. Transseksualista prowadzi także wulgarnego bloga, a na swoim Facebooku drwi z kościoła.

MG/Polsat News