Smutek na Czerskiej: po wprowadzeniu opłat, serwisy Agory straciły użytkowników a liczba odsłon poleciała na łeb i szyję

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Serwisy internetowe ”Gazety Wyborczej” (Agora SA) objęte tzw. metrycznym paywallem notują mniej użytkowników i niż przed jego wprowadzeniem – wynika z danych Megapanel PBI/Gemius za marzec br.

— informuje portal press.pl. Jeszcze ciekawiej wygląda statystyka liczby odsłon tych witryn.

System limitowanego darmowego dostępu do swoich treści w internecie Agora wprowadziła na początku lutego br. Każdy użytkownik może nie płacąc zapoznać się z 10 artykułami, a przy kolejnej próbie wejścia na któryś z artykułów GW otrzymuje ofertę wykupienia cyfrowej prenumeraty.

Z analizy przytoczonej przez press.pl wynika, że dzięki temu zabiegowi, najważniejszy z serwisów Agory - wyborcza.pl - odwiedziło w marcu o ponad 11% mniej użytkowników niż w styczniu (2,5 mln zamiast 2,8 mln). Liczba odsłon zmniejszyła się w tym czasie o prawie 12%.

Warszawski dodatek gazety.pl stracił 19% czytających a liczba odsłon zmniejszyła się o 35%. Podobnie było z innymi lokalnymi dodatkami - trójmiejskim (odpowiednio - 13% i 33%), wrocławskim (27% i 25%) czy rzeszowskim (25% i 29%)

Jeszcze gorzej wygląda to w przypadku witryny wysokieobcasy.pl, która może pochwalić się spadkiem liczby użytkowników o 29% i odsłon aż o 44%.

Press.pl dodaje jednak, że w porównaniu z lutym, sytuacja była już mniej dramatyczna, choć np. w przypadku rzeszowskiego dodatku gazety.pl tąpnięcie się pogłębiało dalej. Jednak jak zaznacza, te drugie porównania mogą być obarczone błędem, gdyż luty jest krótszym miesiącem niż styczeń i marzec co ma wpływ na wynik badania.

Nie chcemy się odnosić do konkretnych cyfr, dlatego że one są bardzo zmienne i to wiemy od wielu wydawców na świecie, z którymi się konsultowaliśmy

— mówił w kwietniu Wojciech Fusek, zastępca redaktora naczelnego ”Gazety Wyborczej” odpowiedzialny za cyfryzację. Tym razem również odmówił komentarza - informuje press.pl.

kim

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych