Porzucony na wysypisku husky był bliski śmierci. Od miesięcy jadł jedynie resztki, które wygrzebywał spod sterty śmieci. Był wygłodzony, zaniedbany i poważnie chory. Dzięki pomocy wolontariuszy, dostał drugą szansę. Jego stan się poprawił, a największym wsparciem dla czworonoga okazał się mały chihuahua.
Do organizacji zajmującej się porzuconymi zwierzętami zadzwonił mężczyzna, który poinformował wolontariuszy o porzuconym psie. Gdy pracownicy udali się na miejsce, zastali przerażający widok. Wyliniały, brudny i opuchnięty pies leżał na starym kocu wśród sterty śmieci. Był w tak złym stanie, że nie miał siły zareagować na obecność ludzi.
Nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem. To jeden z najgorszych przypadków w mojej karierze. To miejsce wyglądało, jakby uderzyło w nie tsunami –
powiedział jeden z wolontariuszy.
Mężczyzna podał psu kawałek hamburgera, aby zdobyć zaufanie zwierzaka. Okazało się jednak, że pies nie był w stanie o własnych siłach udać się do samochodu.
W ośrodku przepadano psa, który w rzeczywistości okazał się suczką. Miley, bo tak nazwano czworonoga, miała zaropiałe oczy, pasożyty i inne infekcje, które wymagają długiej kuracji. Jednak suczka husky okazała się być bezproblemowym pacjentem, a jej stan poprawia się każdego dnia.
Miley zyskała też nowego przyjaciela. W powrocie do zdrowia pomaga jej czarny Chihuahua o imieniu Frankie, który również przeżył swój koszmar – wolontariusze uratowali pieska, wyciągając go z rury odpływowej. Teraz para jest nierozłączna.
AC/metro.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/87350-husky-ktory-dostal-druga-szanse
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.