Wcześniej niż zwykle. Orły przednie zaczynają tokować i odwiedzać swoje gniazda

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.Rocky/ Creative Commons Attribution 2.0
fot.Rocky/ Creative Commons Attribution 2.0

Blisko dwa tygodnie wcześniej niż zazwyczaj bytujące w polskich Karpatach orły przednie zaczynają tokować i odwiedzać swe gniazda. W tej części naszego kraju żyje 30 par tych ptaków; ich polska populacja liczy 35 par.

Ożywienie wśród orłów przednich obserwujemy od kilku dni; zaczynają już tokować i odwiedzają swoje gniazda. Takie zachowanie jest wynikiem łagodnej zimy

—powiedział dr Marian Stój z Komitetu Ochrony Orłów.

Zwrócił uwagę, że:

temperatury powietrza z każdym dniem są coraz wyższe, a na polach, nawet w górach, leży coraz mniej śniegu. Prowadzi to w konsekwencji do takiego zachowania orłów, jakby to była już co najmniej druga połowa lutego

—dodał ornitolog.

Przyrodnik przypomniał, że:

przy normalnie przebiegającej zimie orły przednie do rewirów lęgowych wracają na ogół w drugiej połowie lutego, a w trzeciej dekadzie marca składają jaja, które wysiadują ok. 40 dni.

Stój jednak nie obawia się, że ewentualny, nagły powrót zimy może zagrozić lęgom orłów przednich.

Potrafią one wysiadywać nawet w bardzo niesprzyjających warunkach pogodowych. Są to duże ptaki, które wytrwale ogrzewają złożone jaja

—zaznaczył.

Zdaniem ornitologa:

tegoroczną, łagodną zimę orły przednie spędziły w swoich rewirach lęgowych. Żeby znaleźć pożywienie nie musiały zbytnio oddalać się od gniazd, czy schodzić w niższe partie gór

—zauważył.

W Polsce żyje ok. 35 par orłów przednich, najwięcej; ponad 30 par w Karpatach. Poza Karpatami można je także spotkać na Wybrzeżu Bałtyckim np. w Słowińskim Parku Narodowym.

Długość ciała orła przedniego przekracza 80 cm, a rozpiętość skrzydeł - dwa metry. Drapieżnik żywi się głównie ssakami i ptakami. Poluje między innymi na zające, kuny, koty domowe, sowy, kruki, myszołowy. Nie gardzi również padliną. Pikując w locie osiąga prędkość do 160 km/godz.

Gniazda orłów przednich znajdują się w miejscach trudno dostępnych; w koronach wysokich drzew lub na półkach skalnych.

ann/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych