Mercedes, Takahiro czy Liam - od 1 marca będzie można nadawać dzieciom obce imiona

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Wkrótce w życie wchodzą nowe przepisy rozszerzające możliwości przy wyborze imienia dla dziecka. Rodzice będą mogli nadawać pociechom imiona obcego pochodzenia informuje MSW

Od 1 marca zacznie obowiązywać nowa ustawa - Prawo o aktach stanu cywilnego. Jedną ze zmian będzie ułatwienie rodzicom nadawania dzieciom imion o obcym pochodzeniu. Nadal będzie obowiązywał przepis mówiący, że można nadać maksymalnie dwa imiona. Rodzice przy ich wyborze będą musieli pamiętać, że nie mogą być zdrobniałe, uwłaczające, ani ośmieszające.

Jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie MSW, mimo swobody wyboru, Polacy chętniej wybierają imiona znane i zakorzenione w naszej tradycji, niż te obcobrzmiące. Prawie co 10. osoba pytana o imię dla dziecka, zarówno spośród imion polskich, jak i zagranicznych, odpowiedziała, że dla córki wybrałaby imię Anna, Agata lub Agnieszka. Dla chłopców nasi respondenci wybrali imiona Jan, Piotr lub Stanisław. Upodobania, co do imion u mężczyzn były bardzo zbliżone do preferencji kobiet. Badanie przeprowadzono wśród osób powyżej 16. roku życia.

Dane z bazy PESEL pokazują z kolei, że rodzice w ostatnich latach wybierają imiona staropolskie lub imiona pochodzenia obcego, które w miarę upływu czasu wpisały się również w polską tradycję. W ciągu ostatniej dekady wśród chłopców największą popularnością cieszyły się imiona: Jakub, Kacper, Mateusz, Szymon, Franciszek, Antoni czy Filip. Dziewczynki najczęściej nazywano imionami: Julia, Wiktoria, Oliwia, Natalia, Zuzanna, Zofia czy Lena.

Od 1 marca rodzice, również ci mający oboje polskie obywatelstwo, będą mogli nazwać swoje pociechy imionami obcego pochodzenia, np. Mercedes, Takahiro czy Liam. Ostateczna decyzja o tym, czy zaproponowane przez rodziców imię spełnia wymagania przewidziane przez przepisy, będzie należała do kierownika USC.

bzm/PAP

———————————————————————————————————————-

Tę książkę powinien przeczytać każdy rodzic! „Dzieciństwo w oblężeniu. Łatwy cel dla wielkiego biznesu”.

Pozycja dostępna wSklepiku.pl.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych