Krzysztof Janczak, który przed laty rozśmieszał najmłodszych jako Pan Yapa, mocno naraził się aktorowi Mariuszowi Czajce. „To megaloman i mitoman, jest chodzącym zerem” - oburza się Czajka w rozmowie z „Faktem”. Twierdzi, że został oszukany przez Janczaka.
W 2014 r. Janczak opublikował w internecie niezbyt udany teledysk do swojego starego hitu „Rap Pana Yapy”, za który mocno oberwał od komentujących. Postanowił się odgryźć, dlatego poprosił o pomoc kolegę po fachu, działacza teatralnego Mariusza Czajkę, współpracującego z Januszem Józefowiczem.
Żal mi się człowieka zrobiło, łzy miał prawie w oczach. Powiedziałem, że czas odpowiedzieć tym skur… i coś zrobić razem. Zdradził mi swój pomysł: stary aktor, czyli on, siedzi ze swoim kotem Lulem i rozmawiają
— opowiada Czajka.
Do pracy nad programem przystąpili we wrześniu.
Po paru dublach przeraziłem się, bo Yapa odwalił totalną amatorkę. Pomyślałem, że trzeba to ratować i zacząłem reżyserować cały projekt
— relacjonuje aktor.
To on podłożył głos pod postać kota.
Pierwszy odcinek trafił do internetu 6 stycznia i odniósł wielki sukces. Janczak został zaproszony do „Dzień dobry TVN”.
Wziął kukiełkę pod pachę i poszedł do telewizji, gdzie nie wspomniał nawet o mnie. Powiedziałem mu, że powinniśmy we dwóch bywać w mediach. Odparł, że mam aspiracje jak wielki artysta, a dla niego jestem, tu cytat, „psikutek”
— żali się Mariusz Czajka.
Twierdzi, że podpisał z Janczakiem umowę na wspólne działania artystyczne.
Po kolejnej awanturze telefonicznie zerwał tę umowę. W ten sposób pozbawił się praw autorskich do projektu, ale odcinków z internetu nie wycofał. (…) Janczak jest zwykłym chamem i piep… złodziejem
— grzmi Czajka i zaznacza, że zamierza walczyć o należne mu wynagrodzenie.
Tymczasem Pan Yapa nie widzi żadnego problemu.
Nie wiem, o co chodzi. Nic się nie dzieje. Pracujemy, jak pracowaliśmy
— ucina w rozmowie z tabloidem.
Ktoś tu nie ma racji. Czyżby głos w całej sprawie musiał zabrać Lulo? Może jednak lepiej nie, bo w zamieszczonych w internecie filmach kot i jego pan klną aż uszy więdną. I to ma być pomysł na nowego Pana Yapę?
bzm/fakt.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/230922-kto-ma-racje-aktor-atakuje-pana-yape-jest-zwyklym-chamem-i-zlodziejem