Spacerował po linie między wieżowcami. Z opaską na oczach i bez zabezpieczeń. ZOBACZ WIDEO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Zapierający dech w piersiach wyczyn znanego z odważnych akrobacji Nika Wallendy. 35-latek spacerował po linie prawie 200 metrów nad ziemią. A żeby tego było mało, robił to z opaską na oczach i bez żadnych zabezpieczeń.

Nik za jednym razem podjął dwa wyzwania. Najpierw przeszedł po linie o nachyleniu 15 stopni rozpiętej nad rzeką, która znajduje się między wieżowcami Marina City West i Leo Burnett Building w Chicago. Tym samym pobił rekord świata.

Następnie przeszedł z opaską na oczach po 94-metrowej linie między dwoma wieżowcami Marina City. I w ten sposób po raz drugi tego dnia trafił do Księgi Rekordów Guinnessa.

Popisy śmiałka zgromadziły przed telewizorami miliony widzów. Jak podaje rmf24.pl Discovery transmitowała wyczyn Wallendy z 10 sekundowym opóźnieniem — gdyby akrobata spadł, widzowie by tego nie zobaczyli.

Oczywiście to nie pierwszy tego typu wyczyn Amerykanina. Wallenda ma już na swoim koncie spacery po linie m.in. nad Niagarą czy Wielkim Kanionem.

lap/polskieradio/TVP.Info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych