Przemysław Marczewski z Myśliborza pokonał ponad 300 okrążeń (każde miało ok. 242 m) wokół placu Wolności w Białogardzie. Wyczyn zajął mu 22,5 godziny.

Pchany przez strongmana samochód marki smart był obciążony kierowcą. Dodatkową trudnością była także nawierzchnia wykonana z kostki brukowej. Mimo niedogodności, siłacz pchał maszynę przez 80 km. Tym samym ustanowił rekord Guinnessa, choć na wpisanie do księgi rekordów będzie musiał jeszcze poczekać. Weryfikacja jego wyczynu może potrwać nawet rok — podaje gk24.pl.

Przemysław Marczewski już raz bił rekord Guinnessa w pchaniu samochodu. Pół roku temu uzyskał wynik 52 kilometrów i 332 metrów. Innym jego wyczynem jest podniesienie 100 kg sztangi 721 razy w ciągu 2 godzin.

Oba rekordy Guinnessa siłacz bił w szczytnym celu. Najpierw wspierał małą Kaję chorą na białaczkę, a teraz pomagał dwuletniej Nikoli cierpiącej na chorobę nerek.

MG/gk24.pl