Głosowanie w indiańskim wigwamie odbywa się w niedzielę w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 6 w Czerwonaku (Wielkopolskie). Lokal wyborczy w tamtejszym Gminnym Domu Kultury „Sokół” na czas eurowyborów stał się indiańską wioską.
Nietypowy wystrój towarzyszący od lat wyborom w Czerwonaku ma zachęcać głosujących do liczniejszego udziału. Statystyki pokazują, że jest to metoda skuteczna.
Lokal wyborczy ozdobiony jest indiańskimi motywami i symbolami; podłogę wysypano korą z drzew, słychać dźwięki wydawane przez dzikie zwierzęta.
W tym roku odeszliśmy od hasła wyborczego, chcieliśmy uniknąć interpretacji tematu. Zależało nam na artystycznej aranżacji wnętrza, w której mogliśmy połączyć dźwięk i zapach. Reakcje na wystrój lokalu są dobre, nie spotkałam się z negatywną. Cieszy mnie to, że rodziny czują się w tym miejscu relaksacyjnie
— powiedziała autorka aranżacji plastyczka Małgorzata Rzempowska.
Jak dodała, najdłużej trwały prace nad przygotowaniem totemu, który pełni funkcję urny. Przygotowywano ją miesiąc.
W „Sokole” nietypowe aranżacje lokalu wyborczego przygotowuje się od wielu lat. Po raz pierwszy w 2001 r. przygotowano wnętrze przypominające plac budowy: stół prezydialny wspierały cegły, a drabiny służyły za kabiny do głosowania. W następnych latach wyborcy mieli okazję głosować m.in. w „akwarium” i na „boisku piłkarskim” oraz lesie, w 2007 roku było to miejsce wypoczynku.
Frekwencja wyborcza w tym lokalu zazwyczaj nieznacznie przekracza średnią dla całej gminy.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/197514-wybory-w-indianskiej-wiosce-wystroj-lokalu-wyborczego-w-czerwonaku-wielkopolska-ma-zachecac-do-glosowania