Rodzice tych chłopców mówią dziś:

Chwała Bogu i módlmy się za dalszy rozwój i poprawę zdrowia bliźniaków! Rodzina jest wdzięczna za nieustające modlitwy i wsparcie!

Niespełna rok temu byli o krok od podjęcia decyzji o aborcji. Jenni i Dave Ezellowie poważnie myśleli o takim rozwiązaniu. Lekarze nie dawali szans na przeżycie ich bliźniakom, które były złączone klatkami piersiowymi, sami też powoli tracili nadzieję zarówno na szansę rozdzielenia jak i samodzielne życie swoich dzieci.

Na szczęście w klinice aborcyjnej lekarz zalecił rodzicom chłopców dodatkową konsultację. Jeden z lekarzy dał im nadzieję i powiedział, że bliźnięta mają szansę przeżyć.

I tak - Owen i Emett urodzili się, przeszli operację rozdzielenia i zostali skierowani do specjalnego centrum rehabilitacyjnego. Po trudnym zabiegu rozdzielenia, chłopcy przebywali na intensywnej terapii noworodków. Dzieci przeszły wiele dodatkowych operacji i zabiegów. Wszystkie skończyły się dobrze, a chłopcy rosną i rozwijają się prawidłowo. Rodzice nie mogą się doczekać ich powrotu do domu.

Jenni i Dave będą mogli zabrać dzieci do domu, gdy te będą już samodzielnie oddychać i jeść, oraz w pełni odzyskają siły po operacjach. Na razie chłopcy oddychają i są karmieni przez specjalne rurki.

Ezellowie powierzyli życie swoich dzieci Bogu. Od operacji rozdzielenia zaczęli także prowadzić bloga i sprzedawać koszulki, dochód z nich ma pomóc w rehabilitacji chłopców.

Na koszulkach umieścili napis: „W nich objawiły się sprawy Boże, J 9, 1-3”.

Rodzice nieustannie proszą o modlitwę w intencji chłopców.

ann/lifesitenews.com/gość.pl/Prayers for Emmett and Owen Ezell