Pomogła odebrać poród przez telefon

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Ratowniczka medyczna przez telefon pomogła mężczyźnie odebrać poród. Przerażony mąż rodzącej dzwonił pod numer 112, żeby wezwać karetkę pogotowia. Dyspozytorce nie udało się niestety połączyć z pogotowiem ratunkowym w Gdyni, więc zrobiła wszystko co mogła, by pomóc przy porodzie.

O godz. 2:15 w nocy zdenerwowany mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112. Poprosił o pomoc dla żony, która zaczęła przedwcześnie rodzić. Dyspozytorka kilkukrotnie próbowała przekierować rozmowę do pogotowia, niestety bezskutecznie. Na szczęście w Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego  w Gdyni była ratowniczka medyczna. To właśnie ona instruowała telefonicznie mężczyznę, co ma robić, aby bezpiecznie odebrać poród. Akcja zakończyła się szczęśliwie.

Wyjaśnienia tej sprawy i informacji, jak wygląda współpraca operatorów numeru 112 z dyspozytorniami medycznymi na Pomorzu, zażądał wojewoda pomorski Ryszard Stachurski. Przedstawiciel pogotowia w Gdyni nie ma sobie nic do zarzucenia.

Operatorka numeru alarmowego, która przez telefon kierowała akcją porodową poprosiła o zachowanie anonimowości. Twierdzi, że zrobiła tylko to co do niej należy!

ann/radiogdansk.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych