Paweł Kowalczyk, zapomniana gwiazda "Idola", postanowił ostro skrytykować kolegów z branży muzycznej.
W programie Łukasza Jakóbiaka "20 m2 Łukasza" opowiedział o fiasku swojej płyty "Obsesja". Nie wykazał przy tym pokory.
Niepowodzeniem w sprzedaży płyty obarcza piosenkarza Mroza, który skomponował kilka jego utworów i wydawcę albumu - Hirka Wronę.
Mrozu napisał marną "Obsesję" i nic się z tym utworem nie wydarzyło. (...) Jeśli chodzi o kompozycję, to jest marnym kompozytorem, jeśli chodzi o współpracę ze mną -
mówi Kowalczyk.
Równie ostro potraktował Hirka Wronę.
Ale zrobić taki falstart, żeby do takiego mocnego głosu i takiej osobowości jaką jestem ja, dobrać tego typu repertuar i iść w uparte..., no nie pracujemy ze sobą -
dodaje były uczestnik "Idola".
Przypomnijmy, że Paweł Kowalczyk 10 lat temu brał udział w 3. części "Idola". Zdobył 3. miejsce (wygrała Monika Brodka). Po programie pracował w knajpach, był charakteryzatorem, grał w reklamach. Teraz prowadzi własną wytwórnię fonograficzną.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/94750-wylewa-zale-na-hirka-wrone