Renata Przemyk, wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i aktorka, otrzymała nominację do Nagrody Mediów Publicznych 2022 w kategorii „Muzyka”. Artystka we wpisie na Facebooku napisała jednak, że nie chce tej nagrody z przyczyn ideologicznych.
CZYTAJ TAKŻE: Prof. Zybertowicz otrzymał Nagrodę Mediów Publicznych w kategorii „Słowo”. Laureat z humorem: „Znowu nie wiem, o co chodzi”
Szanowni Państwo, ogromnie miło jest być zauważanym i nagradzanym, zwłaszcza jak się jest artystą niezależnym a nagrodzie towarzyszy spora kwota pieniędzy. Tym bardziej z żalem zawiadamiam, już na etapie nominacji, że Tej nagrody przyjąć bym nie mogła. Linia programowa mediów publicznych rozmija się z moją linią światopoglądową. Różne też mamy spojrzenia na prawa kobiet, tolerancję, sztukę i wolność słowa. Ciągle rozpaczam po dawnej Trójce, która uczyła nas myśleć samodzielnie i ironicznie. Byłam dobrą uczennicą wychowaną na Gombrowiczu, Hašku, Niedźwieckim i Kaczkowskim. Ja bym w oczy sobie spojrzeć nie mogła przyjmując dziś nagrodę od instytucji tak obcej im ideologicznie
— napisała na Facebooku Renata Przemyk
Być może skończy się na nominacji, w tej sytuacji już na pewno. Jednak nie mogłam czekać. W momencie ogłoszenia, rezygnacja z otrzymanej nagrody miałaby mocniejszy wydźwięk. Jeśli jednak nagrody by mi nie przyznano, ciche moje oczekiwanie mogłoby być potraktowane jako nadzieja na otrzymanie a nie chciałabym, żeby pozostał choćby cień wątpliwości. Z wyrazami szacunku dla kapituły!
— dodała.
tkwl/PAP/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/625016-przemyk-nie-chce-nagrody-mediow-publicznychkuriozalny-powod