Dotarła do mnie smutna wiadomość o śmierci Jerzego Połomskiego - wielkiego artysty i przede wszystkim legendy polskiej estrady - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że liczne przeboje artysty towarzyszyły całym pokoleniom Polaków.
W poniedziałek w Skolimowie zmarł w wieku 89 lat piosenkarz Jerzy Połomski. Do najbardziej znanych piosenek, wykonywanych przez Połomskiego, należą m.in. „Cała sala śpiewa” i „Bo z dziewczynami”.
Premier wspomina Połomskiego
Dotarła do mnie smutna wiadomość o śmierci Jerzego Połomskiego – wielkiego artysty i przede wszystkim legendy polskiej estrady
— napisał w poniedziałek wieczorem na Facebooku premier.
Jak podkreślił szef rządu, liczne przeboje Połomskiego towarzyszyły całym pokoleniom Polaków, bo występował on na polskich ale też zagranicznych scenach przez ponad 60 lat.
Wyróżniony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski bez wątpienia był ważną osobowością naszej kultury. Niech spoczywa w pokoju
— napisał Morawiecki.
Bogaty życiorys
Jerzy Połomski urodził się 18 września 1933 roku w Radomiu jako Jerzy Pająk. Ukończył Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie, gdzie nad warsztatem aktorskim pracował pod okiem Stanisławy Perzanowskiej i Ireny Kwiatkowskiej, śpiewu u Wandy Wermińskiej i Marii Mokrzyckiej w interpretacji piosenek u Ludwika Sempolińskiego.
Jako aktor zadebiutował w 1957 roku na deskach warszawskiego Teatru Buffo, później występował w Teatrze Syrena, grał role dramatyczne, m.in. Poetę w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego, króla Jana Kazimierza w „Mazepie” Juliusza Słowackiego, tytułową rolę w sztuce Maksyma Gorkiego „Jegor Bułyczow i inni”.
Na przełomie lat 60. i 70. Połomski stał się jednym z najpopularniejszych artystów estradowych w Polsce. Wylansował takie przeboje jak „Cała sala śpiewa”, „Daj”, „Bo z dziewczynami” czy „Komu piosenkę?”. W jego repertuarze znajdowały się także interpretacje przedwojennych utworów. „Ja miałem kolorowe życie, więc nie zgłaszam pretensji do PRL, choć mnie ten ustrój bardzo uwierał. Wtedy polityczne sprawy nie były możliwe do podnoszenia. Jacek Kaczmarski musiał latami czekać ze swoimi protest-songami. Za naszych czasów tworzyło się utwory liryczno-dramatyczne, które były po prostu potrzebne publiczności” - komentował artysta.
W 1959 r. Połomski zadebiutował jako solista, nagrywając swojego pierwszego longplaya pod tytułem „Podwieczorek z piosenką”. Kolejne płyty - m.in. „Nie zapomnisz nigdy” (1972), „Warszawa moja miłość” (1974), „Z tobą świat nie ma wad” (1976) - utwierdziły jego pozycję jako jednego z czołowych piosenkarzy w kraju. W późniejszych latach kariery, Połomski wydawał także płyty z przedwojennymi piosenkami - „Przedwojenne przeboje” (1994) - a także kolędami i piosenkami świątecznymi - „Kolędy i pastorałki śpiewa Jerzy Połomski” (1998).
W czasach największej popularności Połomski koncertował m.in. w Anglii, Danii, Czechosłowacji, na Węgrzech, w ZSRR, Jugosławii, RFN, Szwecji, Francji a nawet na Kubie. Wielokrotnie występował także w ośrodkach polonijnych w Stanach Zjednoczonych. Śpiewał z wieloma artystami scenicznymi. W duecie występował m.in. Ireną Santor, Tatianą Okupnik czy Anią Wyszkoni. Nagrał w 2006 roku nową wersję przeboju „Bo z dziewczynami” z zespołem Big Cyc. „Byłem zaskoczony, że chcą wykonywać utwory takiego reliktu przeszłości jak ja” – mówił w rozmowie z Interią. Rok później, po ponad 20 latach przerwy, nagrał nowy utwór „Czas nas zmienia” ze słowami Jacka Cygana i muzyką Marcina Nierubca. W 2009 r. piosenkarz otrzymał nagrodę Złotego Fryderyka za całokształt działalności artystycznej.
Dwukrotnie - w 1967 i 69 roku - został wyróżniony tytułem najpopularniejszego piosenkarza Polonii Amerykańskiej. W 1974 r. został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, przy okazji jubileuszu Polski Ludowej. W 2000 r. Połomskiego wyróżniono Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2016 roku otrzymał Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
W ostatnim okresie życia piosenkarz przebywał w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/622078-premier-zegna-jerzego-polomskiego-byl-wazna-osobowoscia