Popękane mury, powyrywane drzwi i okna, zdewastowane ściany, zarośnięty park i droga – tak wygląda dworek w Gusinie, gdzie pięć lat życia spędziła wybitna polska pisarka Maria Konopnicka. Obraz zniszczeń dopełnia pęknięta tablica na pamiątkowym obelisku z 2007 r.

Miłośnicy regionu z żalem i bezradnością rozkładają ręce. Nic nie są w stanie zrobić również władze samorządowe, ponieważ dworek jest własnością osoby prywatnej. Rodzi się jednak pytanie, czy instytucje państwowe i kulturalne naprawdę nie są w stanie nic zrobić, żeby ratować cenny zabytek polskiej kultury i historii, w którym mieszkała twórczyni „Roty”?

Właścicielem dworu jest osoba fizyczna. Dworek w Gusinie nie jest wpisany do rejestru zabytków a więc nie posiada nadzoru konserwatorskiego

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl pani Ewa Jaruga z Urzędu Gminy Świnice Warckie.

Dodaje, że dworek zawsze należał do osoby prywatnej. Pani Ewa Jaruga nie wie kto jest obecnie właścicielem nieruchomości. Według niektórych okolicznych mieszkańców dwór kupił Niemiec.

Dwór nie jest własnością samorządu, jest w posiadaniu osoby fizycznej zamieszkałej w Niemczech, która do tej pory nie wyraża woli sprzedaży nieruchomości

— wynika z pisma wójta gminy, pana Krzysztofa Próchniewicza z 2015 r.

Maria Konopnicka (1842-1910) w dworku w Gusinie mieszkała w latach 1872-1877. Powstało tu wiele jej utworów, m. in. poemat „W górach”, który wysoko ocenił Henryk Sienkiewicz. Gusin opuściła Konopnicka jesienią 1877 r. przeprowadzając się z dziećmi do Warszawy.

Z jaskółką czarną rzucam gniazdo moje, Wioskę zieloną, Przede mną lecą jakieś niepokoje, Chmurką spłoszoną, Słońce mi drogę daje złotą smugę, Gdzie ścieżka płowa, A łąką za mną śle błękitną smugę, Szepcąc: Bądź zdrowa!

— pisała pisarka w wierszu „Przed odlotem” żegnając majątek.