Głos zabrał naturalnie także sam autor książki, prof. Wojciech Roszkowski, który podzielił się ze słuchaczami swoimi refleksjami z pracy nad „Światem Chrystusa”. Profesor przyznał na wstępie, że jest to dla niego dzień niezwykły. Ma bowiem w ręku książkę, której pomysł zakiełkował mu w głowie… pod koniec lat 60. ub. w. Poza tym może być ona pewnym zaskoczeniem dla osób, które znają go jako historyka XX w. Autor wyjaśnił jednak, że historią starożytną interesował się jeszcze zanim zainteresował się historią najnowszą. Przez wszystkie te lata pracował nad swoim pomysłem, gromadząc materiały, opracowania, notatki. Stworzenie książki zajęło mu więc ponad pół wieku.
Patrząc na dzieje świata z perspektywy historyka widać jak na dłoni, że uległ on całkowitej zmianie po tym, gdy pojawił się Chrystus. Jego przesłanie, Jego życie, śmierć i zmartwychwstanie są czymś absolutnie niezwykłym, a to wszystko działo się przecież naprawdę. Poprzez tę książkę chcę pokazać, że mamy namacalnie historycznie dowody na to, że świat dopiero w Chrystusie znalazł swą pełnię
—opowiadał profesor Roszkowski.
Prócz wydarzeń politycznych i życia codziennego, historyk w swej książce „Świat Chrystusa” opisał również duchowość mieszkańców imperium rzymskiego, ich zapatrywania na świat, poglądy na życie i śmierć czy relacje z bogami.
Moim marzeniem było przypomnieć, że Jezus Chrystus przyszedł na świat, po to, aby nas oświecić. Żeby przez swoją mękę i zmartwychwstanie pokazać po co żyjemy, jakie jest nasze powołanie w tym świecie, co możemy osiągnąć, w jaki sposób i po co. Chciałem to przypomnieć przez zderzenie tamtego świata pogańskiego z cytatami z Ewangelii i ze słowami Chrystusa. Świat starożytny był dość tajemniczy i na wiele pytań egzystencjalnych ludzie wówczas nie mogli sobie odpowiedzieć, mimo iż było wiele starań. Filozofia grecka odpowiedziała przecież na prawie wszystko, oprócz tej jednej, ostatecznej kwestii, czyli Objawienia i Chrystusa jako Syna Bożego. Dobra Nowina rozświetliła tę tajemnicę
—zakończył autor.
Głos zabrał także obecny na spotkaniu prof. Krzysztof Szczerski, minister w Kancelarii Prezydenta RP. Podzielił się osobistą refleksją na temat jednego z najbardziej poruszających cytatów, jaki przeczytał w Ewangelii, a mianowicie zdania Chrystusa, w którym mówił On o okolicznościach przyjścia Syna Człowieczego. Jezus porównał je do czasów Noego, gdy ludzie zajęci codziennymi sprawami nie dostrzegli, że ktoś obok buduje arkę i że nadchodzi kataklizm. A gdy już to zauważyli, było za późno.
Ten opis mnie zawsze porusza, bo pokazuje, że można przegapić zmianę, która następuje na naszych oczach. Mam nadzieję, że książka „Świat Chrystusa” oprócz wzbogacenia wiedzy czytelników przyniesie też taką refleksję: nie należy tracić z oczu rzeczy dziejących się koło nas, a mogących mieć fundamentalne znaczenie dla nas i dla świata —mówił prof. Szczerski. Wyraził też podziw dla wysiłku i odwagi badacza, który podjął się tak ambitnego zadania pisarskiego.
Do wypowiedzi prof. Szczerskiego nawiązał prezes wydawnictwa Biały Kruk Leszek Sosnowski.
Wydaje mi się, że właśnie w takich miejscach, jak to, buduje się nowoczesną, współczesną arkę, na której ma przetrwać nasza wiara i my mamy przetrwać razem z Chrystusem. Arka nie będzie teraz wyglądała jak w czasach Noego, ona musi być inna, niekoniecznie materialna. Takie arki są nam potrzebne. Chciałbym, abyśmy my wszyscy byli budowniczymi takiej naszej arki
—powiedział.
Kolejne dwa tomy dzieła prof. Roszkowskiego ukażą się w lutym i kwietniu przyszłego roku. Więcej informacji na stronie wydawnictwa „Biały Kruk”
kk
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Głos zabrał naturalnie także sam autor książki, prof. Wojciech Roszkowski, który podzielił się ze słuchaczami swoimi refleksjami z pracy nad „Światem Chrystusa”. Profesor przyznał na wstępie, że jest to dla niego dzień niezwykły. Ma bowiem w ręku książkę, której pomysł zakiełkował mu w głowie… pod koniec lat 60. ub. w. Poza tym może być ona pewnym zaskoczeniem dla osób, które znają go jako historyka XX w. Autor wyjaśnił jednak, że historią starożytną interesował się jeszcze zanim zainteresował się historią najnowszą. Przez wszystkie te lata pracował nad swoim pomysłem, gromadząc materiały, opracowania, notatki. Stworzenie książki zajęło mu więc ponad pół wieku.
Patrząc na dzieje świata z perspektywy historyka widać jak na dłoni, że uległ on całkowitej zmianie po tym, gdy pojawił się Chrystus. Jego przesłanie, Jego życie, śmierć i zmartwychwstanie są czymś absolutnie niezwykłym, a to wszystko działo się przecież naprawdę. Poprzez tę książkę chcę pokazać, że mamy namacalnie historycznie dowody na to, że świat dopiero w Chrystusie znalazł swą pełnię
—opowiadał profesor Roszkowski.
Prócz wydarzeń politycznych i życia codziennego, historyk w swej książce „Świat Chrystusa” opisał również duchowość mieszkańców imperium rzymskiego, ich zapatrywania na świat, poglądy na życie i śmierć czy relacje z bogami.
Moim marzeniem było przypomnieć, że Jezus Chrystus przyszedł na świat, po to, aby nas oświecić. Żeby przez swoją mękę i zmartwychwstanie pokazać po co żyjemy, jakie jest nasze powołanie w tym świecie, co możemy osiągnąć, w jaki sposób i po co. Chciałem to przypomnieć przez zderzenie tamtego świata pogańskiego z cytatami z Ewangelii i ze słowami Chrystusa. Świat starożytny był dość tajemniczy i na wiele pytań egzystencjalnych ludzie wówczas nie mogli sobie odpowiedzieć, mimo iż było wiele starań. Filozofia grecka odpowiedziała przecież na prawie wszystko, oprócz tej jednej, ostatecznej kwestii, czyli Objawienia i Chrystusa jako Syna Bożego. Dobra Nowina rozświetliła tę tajemnicę
—zakończył autor.
Głos zabrał także obecny na spotkaniu prof. Krzysztof Szczerski, minister w Kancelarii Prezydenta RP. Podzielił się osobistą refleksją na temat jednego z najbardziej poruszających cytatów, jaki przeczytał w Ewangelii, a mianowicie zdania Chrystusa, w którym mówił On o okolicznościach przyjścia Syna Człowieczego. Jezus porównał je do czasów Noego, gdy ludzie zajęci codziennymi sprawami nie dostrzegli, że ktoś obok buduje arkę i że nadchodzi kataklizm. A gdy już to zauważyli, było za późno.
Ten opis mnie zawsze porusza, bo pokazuje, że można przegapić zmianę, która następuje na naszych oczach. Mam nadzieję, że książka „Świat Chrystusa” oprócz wzbogacenia wiedzy czytelników przyniesie też taką refleksję: nie należy tracić z oczu rzeczy dziejących się koło nas, a mogących mieć fundamentalne znaczenie dla nas i dla świata —mówił prof. Szczerski. Wyraził też podziw dla wysiłku i odwagi badacza, który podjął się tak ambitnego zadania pisarskiego.
Do wypowiedzi prof. Szczerskiego nawiązał prezes wydawnictwa Biały Kruk Leszek Sosnowski.
Wydaje mi się, że właśnie w takich miejscach, jak to, buduje się nowoczesną, współczesną arkę, na której ma przetrwać nasza wiara i my mamy przetrwać razem z Chrystusem. Arka nie będzie teraz wyglądała jak w czasach Noego, ona musi być inna, niekoniecznie materialna. Takie arki są nam potrzebne. Chciałbym, abyśmy my wszyscy byli budowniczymi takiej naszej arki
—powiedział.
Kolejne dwa tomy dzieła prof. Roszkowskiego ukażą się w lutym i kwietniu przyszłego roku. Więcej informacji na stronie wydawnictwa „Biały Kruk”
kk
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/318321-premierowe-spotkanie-wokol-swiata-chrystusa-narodziny-jezusa-byly-odpowiedzia-na-ostatnia-najglebsza-tajemnice-ludzkosci?strona=2