Jutro (wtorek, godz. 22.50) TVP Kultura w programie „Chuligan Literacki”, gościem Mateusza Matyszkowicza będzie Stanisław Srokowski, autor opowiadań „Nienawiść”, na podstawie których powstał „Wołyń” Wojtka Smarzowskiego.
Stanisław Srokowski w osobisty sposób opowiada o tym, co widział jako dziecko na Wołyniu i jak zbrodnia odcisnęła piętno na nim i innych, którzy przeżyli ten horror.
W czasie tej rzezi, w czasie tego ludobójstwa było bardzo dużo uczciwych, szlachetnych Ukraińców, którzy ratowali Polaków – to jest jeden niezwykle ważnych wątków w tej naszej wspólnej historii.
Stanisław Srokowski urodził się w 1933 r., patrzył zatem na te wydarzenia oczami kilkuletniego dziecka. Uratował się dzięki pomocy Ukrainki. Obrazy, którymi dzieli się z widzami, są niemożliwe do przyjęcia nawet dla dorosłego człowieka. Sposobem na uporanie się z traumą z dzieciństwa, swoistą autoterapią, stało się dla Srokowskiego pisanie. Z takim doświadczeniem nie można się jednak uporać do końca, o czym 83-letni pisarz szczere opowiada.
Pod względem psychicznym to była katastrofa. Wielu Kresowian, którym udało się przeżyć, popełniło potem samobójstwo, inni przypłacili to ciężkimi chorobami psychicznymi, schizofrenią, depresją. Przyznam się, że parę tygodni temu miałem straszliwe sny, gonili mnie z siekierami. Obudziłem się z krzykiem i ten mój krzyk jest krzykiem całej formacji kresowej.
wyznaje Srokowski.
Człowiek musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jak po tym wszystkich dalej żyć. I odpowiedź, w moim przypadku, jest tylko jedna: czynić dobro.
dodaje.
„Chuligan Literacki”, TVP Kultura, wtorek 25 października, godz. 22.50
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/313002-mocny-wywiad-ze-srokowskim-w-chuliganie-literackim-wielu-kresowian-popelnilo-potem-samobojstwo