Flesz: LINDA u WAJDY, SARAMONOWICZ vs. PREZYDENT, BRITNEY rapuje, śmierć twórcy TAŃCZĄCEGO Z WILKAMI

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Filmowo i celebrycko... Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!

Bogusław Linda powraca! Filmowy Franz Maurer z "Psów" znów będzie chciał nam udowodnić, że nie zakończył swojej aktorskiej kariery. Po niemiłej przygodzie z "Tajemnicą Westerplatte" Linda wraca na plan i to u samego Andrzeja Wajdy.

Będę miał zaszczyt zagrać w najnowszym filmie Andrzeja Wajdy o Władysławie Strzemińskim -

napisał na swoim profilu na Facebooku aktor.

Ciekawe, czy bliżej będzie mu do niezapomnianego Franza czy też gosposi Małgorzaty Foremniak z podrzędnego serialu...


Bronisław Komorowski ma coraz bardziej na pieńku ze "znanymi i lubianymi". Teraz do grona krytyków urzędującego prezydenta dołączył Andrzej Saramonowicz.

Znowu zaczyna się skomlenie stronników prezydenta Komorowskiego, żeby ratować Polskę. Jak czytam "zwolennicy Polski racjonalnej, łączcie się!" i podobne pierdoły, to mi się wymiot w trzewi budzi. Trzeba było zawczasu apelować do tych imbecyli, którzy wymodzili kampanię "bronkobus wśród ludu" i żądać, by swojską przaśność dobrego wujka zastąpili racjonalnością przyzwoitego nudziarza, któremu po raz kolejny warto zaufać. Kukiz ponad 5 procent to właśnie ich zasługa. Sam nigdy by tyle nie zdobył, bo szczyt jego możliwości - użyjmy bliskiej Kukizowi metafory koncertowej - to jednak sceny prowincjonalnych domów kultury, a nie Stadion Narodowy -

czytamy w poście reżysera i scenarzysty zamieszczonym na Facebooku.

Ciekawe, co na to kury... Przestaną się nieść?


Cóż, pewnie niejedna nastolatka czekała na ten duet. Cukierkowy, nieznośnie słodki i... a zresztą sami posłuchajcie nowego wcielenia Britney Spears.

Sony reklamuje „Pretty Girls” Britney Spears & Iggy Azalea jako "wielkie zaskoczenie dla fanów Księżniczki pop". Dodajmy, że dla nas zaskoczenie równie wielkie, jak znalezienie większej ilości bakalii w cieście bakaliowym. Cały czas ten sam sos, tyle że w innym opakowaniu.

Dla dziewczynek o mentalności lalki Barbie powinno wystarczyć...


Po długiej chorobie zmarł Michale Blake, autor scenariusza kultowego filmu "Tańczący z Wilkami" (1990). Pisarz i scenarzysta sławę zdobył dzięki współpracy z Kevinem Costnerem, który zagrał w jego sztandarowym dziele, a także "Stacy's Knghits" (1983).

Niestety wiele projektów Blake'a nigdy nie zostało zekranizowanych.

Miał 60 lat.

R.I.P.

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych