Przezabawne bywają początki karier wielkich aktorów. Zdobywca Oscara i jeden z najwybitniejszych amerykańskich aktorów Morgan Freeman w latach 70-tych wcielał się w czarnego Drakule. I to nie byle jakiego, bo walczącego z samym Spidermanem! ZOBACZ

Morgan Freeman prawdziwą sławę i uznanie zdobył w latach 80-tych XX wieku grając w „Cwaniaku”, „Chwale” czy „Wożąc Panią Daisy”. Choć Oscara zdobył dopiero w 2005 roku za rolę w „Milion Dollar Baby” Clinta Eastwooda, od lat 90-tych jest uważany za aktora wybitnego. Gra jednak od 1967 roku, gdy zadebiutował w off-broadwayowskiej sztuce The Nigger Lovers.

Następnie przyszedł czas występów w telewizji. Jednym z show, w którym można było zobaczyć młodego Freemana był dziecięcy „Elekctric Company” (1971-1977). W programie, który kręcono w studio, gdzie powstała później „Ulica Sezamkowa” Freeman występował obok m.in. Billa Cosbiego. Morgan Freeman wcielił się w Draculę w skeczu inspirowanym marvelowskim „The Spidey Super Stories". Zobacz jak dzisiejszy nobliwy aktor niegdyś wygłupiał się z „Człowiekiem Pająkiem”. I pomyśleć, że w następnych latach „czarny Drakula” grał nie tylko prezydenta USA, ale również samego…Pana Boga.