Flesz dnia: LEWIATAN, CZESŁAW MOZIL, GWEN STEFANI, PEJA & SNOOP DOGG

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Kadr z filmu "Lewiatan" (reż. Andriej Zwiagincew)
Kadr z filmu "Lewiatan" (reż. Andriej Zwiagincew)

"Lewiatan" nagrodzony, Mozil wkurza inertanutów, Gwen Stefani prezentuje nowy kawałek, Peja miał wystąpić z legendą hip hopu, a Snoop Dogg zapowiada nowy album.

Film Andriej Zwiagincewa święci kolejne triumfy. "Lewiatan" zdobył właśnie główną nagrodę na festiwalu w Londynie. Co ciekawe, obraz nagrodzony na festiwalu w Cannes za najlepszy scenariusz ma w Rosji status "półkownika" oficjalnie z tego powodu, że bohaterowie stosują... wulgaryzmy. Mimo to, film jest rosyjskim kandydatem do Oscara. Stało się to możliwe, dzięki postawie Andrieja Konczałowskiego, który zrezygnował ze swojej kandydatury, aby otworzyć drzwi Zwiagincewowi.

Najwyraźniej warto było...

NASZA RECENZJA LEWIATANA


Czesław Mozil swoją piosenką "Nienawidzę Cię Polsko" chciał sprowokować swoich rodaków i cel osiągnął. Teraz może przywdziać szaty męczennika, który pada pod ciosami polskiego hejtu. Taki wizerunek kreślą teraz plotkarskie media.

"Mam ci za złe twe dziedzictwo/ciągle we mnie jeszcze żywe/Bo ty jesteś prymitywna/ja jestem prymitywem" - między innymi te słowa rozsierdziły rodzimą publikę, zwłaszcza tę część, która wyjechała za chlebem na Wyspy.

Wszelkiej maści Pudelki już analizują "polski hejt" na przykładzie wiekopomnego "Czesławie, wy..j z Polski!".


Na podobny skandal (czyt. promocję) chciałaby liczyć Gwen Stefani. Wokalistka właśnie zaprezentowała swój nowy utwór "Baby Don't Lie". Kawałek będzie promował nowy album Stefani, która ukaże się w grudniu.

PIOSENKI MOŻNA POSŁUCHAĆ TUTAJ

A żebyśmy poczuli się młodsi...


Z kolei Peja zdradził, kto miał być kolejnym gościem specjalnym na jego nowej płycie. Niestety tylko miał... Mowa o samym Rakimie! (nie mylić z Rahimem).

To jest legenda i ten człowiek jest perfekcjonistą, dlatego jak robi te swoje 16 kropek na kartce, to tam musi powstać każdy jeden bardzo ważny wers -

powiedział Peja, co zdaniem dziennikarzy Codziennej Gazety Muzycznej wskazuje właśnie na legendę nowojorskiej sceny.

Nie mam żalu, takie rzeczy się zdarzają -

dodał raper.

Ostał ci się jeno Rahim...


A skoro już jesteśmy przy hiphopowych tematach, warto sięgnąć po radosne wieści zza oceanu. Snoop Dogg porzucił swoją nową ksywkę Snoop Lion i pozostał przy psiej stylistyce. Artysta nagrywa nowy album właśnie pod starym, sprawdzonym pseudonimem.

Przypomnijmy, że ostatni album rapera "Reincarnatef" ukazał się w ubiegłym roku. Oczywiście jako wytwór "lwa"...

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych