PEJA poszukuje modeli o PATOLOGICZNYM wyglądzie. Tak się robi teledysk!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

W ostatnim czasie o Peji (nie "Pei" - przyp. red.) piszemy tylko w kontekście jego duchowej przemiany i akcji charytatywnych w jakich raper chętnie bierze udział. Okazuje się jednak, że stary ulicznik zawsze będzie "reprezentował biedę".

Jak informuje Codzienna Gazeta Muzyczna, raper właśnie pracuje nad teledyskiem do piosenki "Prawdziwy rap rozpierdol" (tytuł pozamiatał wszystko niczym Przemysław Wipler w programie Moniki Olejnik). Wcześniej - przy współpracy 9 Liter Filmy - powstał klip ilustrujący kawałek "Steven Adler". Oba utwory znajdą się na płycie "Książę aka. Slumilioner".

I coś dla fanów: kwestia nowego teledysku wciąż jest otwarta. Każdy, kto znajdzie się we właściwym miejscu i właściwym czasie, może wziąć nim udział...

Jeśli chcecie pojawić się w klipie "Prawdziwy rap rozpierdol", wystarczy, że stawicie się dziś w samo południe na rogu ulic Polnej i Szamarzewskiego w Poznaniu. Wymagany odpowiednio patologiczny wygląd:) Jeżyce do dzieła -

można przeczytać fanpage'u Peja Slums Attack na Facebooku.

Jak nietrudno się domyślić, szczególnie mile widziane: łyse pały, dziary, brak szyi (lub aspiracje ku temu), cięte spojrzenie i uliczny kroczek.

A my już myśleliśmy, że zjawiskowy tupecik, jaki Peja zaprezentował na czubku swojej głowy w internetowym show Łukasza Jakóbiaka będzie nową fryzurą obowiązującą na jeżyckich ulicach. Nic z tego. Kępka włosów "na kozaka" do patologicznych nie należy...

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych