Dekada w której urodził się Sokół upoważnia go do bycia jedną z czołowych postaci na polskiej scenie hiphopowej. Rzeczywiście współzałożyciel WWO to znana osobistość na rodzimym rynku. Tylko które z jego wcieleń okaże się przepustką do muzycznej nieśmiertelności?

Wojciech Sosnowski, bo tak naprawdę nazywa się raper z Warszawy rodem, znany również jako Nocny Narrator, ma na swoim koncie współpracę z najbardziej popularnymi twórcami rodzimego hip-hopu (i nie tylko). Wystarczy wspomnieć choćby jego piosenki nagrane z grupą Slums Attack, Wzgórzem Ya-Pa 3, Molestą Ewenement, O.S.T.R. czy Tede.

W ostatnim czasie najbardziej znany jest jednak z owocnego duetu z Marysią Starostą. I chociaż sam raper zapowiadał, że myśli na temat współpracy z innymi artystami, aby odpocząć od Marysi, można podejrzewać, że wyniki sprzedaży zrobią swoje i doczekamy się kolejnych owoców tej współpracy. Ich ostatni album "Czarna Biała Magia" zawędrował nawet w grudniu 2013 roku na podium zestawienia OLIS i górował nad nad krążkiem Lany Del Rey "Born To Die" i składanką "Marek Sierocki Przedstawia: I Love Christmas". Dużym sukcesem okazał się również ich pierwszy album "Czysta brudna sprawa" (2011).

Jednak wciąż można uznać, że jego działalność pod szyldem WWO aż do sławetnego rozłamu była najlepszym momentem w jego karierze. W końcu przełom XX i XXI wieku w ogóle było okresem największej, iście młodzieńczej zachłanności rodzimych hiphopowych twórców. WWO idealnie wpisywało się w ducha rymowanej ekspansji na polskim gruncie.

Dzisiejszy jubilat, 37. letni już Sokół może wciąż odcinać od tego kupony. Pod warunkiem, że wciąż będzie stawał za mikrofonem...

gah