Lata mijają, a Susan Sarandon nie zwalnia tempa, pojawiając się każdego roku w kilku produkcjach. I chociaż nie są już tak wielkie role jak na początku lat 90., aktorka wciąż przypomina się widzom. Tym razem udowodni nam, że sprawy rodzinne nie wykluczają zaangażowania zawodowego.
Zdobywczyni Oscara za rolę w filmie "Przed egzekucją" (1996) tym razem pojawi się na małym ekranie w serialu komediowym "Growing Ivy". Na planie będzie jej partnerować córka - Eva Amurri Martino, która zagra... córkę kreowanej przez Sarandon bohaterki. Jednym zdaniem - wszystko pozostanie w rodzinie.
Ma to być opowieść o młodej japiszonce Ivy Davis (Eva Amurri Martino), która - zapatrzona dotychczas wyłącznie we własną karierę - próbuje na nowo poskładać swoje życie prywatne. Ma jej w tym pomóc jej matka - Franckie (w tej roli Susan Sarandon), która wprowadza się do zagubionej córki na jej zaproszenie i pomaga w powrocie do równowagi.
Z pewnością nie jest to rola na miarę wielkich możliwości Sarandon, która jeszcze kilkanaście lat temu niemal każdego roku zgarniała masę prestiżowych wyróżnień za główne role.
Warto jednak podkreślić, że produkcją serialu, którego pilot pokaże telewizja NBC, zajmą się takie potęgi jak Warner Bros. TV oraz Le Train Train McCormacka i Rashidy Jones. Natomiast Willem McCormack, Jones, Sarandon i Martino będą producentami wykonawczymi.
Czyli coś w sam raz dla miłośników solidnej dawki dobrego babskiego humoru.
gah/Stopklatka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249349-susan-sarandon-nie-zwalnia-tempa-tym-razem-zagra-z-corka