Michael Haneke to wyjątkowy reżyser. Austriacki filmowiec jest wybitnym twórcą, który często w swoich obrazach porusza zagadnienie dominacji i przemocy. Świat na dobre o nim usłyszał w 2001 roku, po realizacji „Pianistki”.
Ekranizacja powieści austriackiej pisarki i noblistki Elfriede Jelinek została doceniona przez środowisko filmowe. Film w 2001 roku wziął udział w głównym konkursie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Isabelle Huppert grająca główną rolę kobiecą została w Cannes uznana za najlepszą aktorkę, a odgrywający główną rolę męską – Benoît Magimel został okrzyknięty najlepszym aktorem.
Erika – główna bohaterka filmu prowadzi podwójne życie. Z jednej strony, jest w najbliższym swoim otoczeniu postrzegana jako osoba zdyscyplinowana, beznamiętna, poświęcająca się wyłącznie swojej pasji – muzyce, która jest jednocześnie jej pracą. Jednocześnie pod powierzchnią takiego wizerunku mieści się kłębowisko sprzecznych emocji, czego wyrazem jest potajemne skradanie się do sex-shopów i oglądanie filmów pornograficznych. Druga część jej natury podąża za tym, co rosyjski myśliciel Aleksander Dugin nazwał Ścieżką Lewej Ręki, czyli ukierunkowanie swojej drogi życiowej na cierpienie. Przy czym w przypadku Eriki cierpienie to ma dwojaki charakter. Z jednej strony jest to cierpienie zadawane sobie samej poprzez niemożność wejścia w „normalne” relacje międzyludzkie oparte na zaufaniu i respektowaniu godności drugiej osoby, a z drugiej strony jest to cierpienie i ból zadawany inny, najbliższym osobom.
W tym wypadku cierpienie zadawane innym osobom jest połączone z aktami przemocy i agresji o charakterze seksualnym, które bohaterka sama sobie zadaje oraz uczniowi będącemu zarazem jej kochankiem. Fala przemocy ogarnia nie tylko samą Erikę i najbliższe jej otoczenie, ale jej ofiarami padają również osoby postronne, jak np. jej wyróżniająca się uczennica, która była przez nią przygotowywana do udziału w konkursie pianistycznym. Zazdrość połączona z obawą o zajmowaną pozycję powoduje w niej dokonanie rytualnego aktu zemsty polegający na jej okaleczeniu.
Filmy Michaela Hanekego nie wprowadzają widza w stan radości, ale raczej bólu. Jest to jednak ból natury egzystencjalnej, wywołujący u odbiorcy konieczność zatrzymania się i refleksji nad naturą człowieka, która z jego obrazów Hanekego jawi się jako bardzo mroczna.
Arkadiusz Meller
"Pianistka" (tyt. oryg. "La Pianiste"), Austria/Francja/Niemcy 2001, scen. i reż. Michael Haneke, wyst.: Isabelle Huppert, Benoît Magimel, Annie Girardot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248975-przypominamy-klasyke-przemoc-i-dominacja-czyli-pianistka