BRICKELL i MARTIN połaczyli siły we wspólnym projekcie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
materiały prasowe
materiały prasowe

Wokalistka i autorka tekstów, współzałożycielka popularnego w latach 80-tych zespołu Edie Brickell & The New Bohemians oraz komik i aktor Steve Martin („Ojciec panny młodej”, „sierżant Bilko”, „Różowa pantera”) rozpoczynają współpracę.

brickell
brickell

To nie pierwszy przypadek, że znany aktor pokazuje także talent muzyczny. Często nie wiadomo, co dla niego jest ważniejsze - muzyka, czy film. Tak jest z Jaredem Leto z 30 Seconds To Mars. Dobry aktor i popularny muzyk. Johny Deep również miał swoją kapelę - nawet brał udział w sesji nagraniowej muzycznego szarlatana Marylin Mansona. Aktorka Juliette Lewis przerwała filmową karierę, żeby występować ze swoją rockową kapelą ( co prawda, nie wytrzymała długo bez planu filmowego). Można tak dalej… Są jednak zaskoczenia - takim jest Woody Allen i jego jazzowe granie, jak najbardziej poważne. Do tego ostatniego dołączył już jaki czas temu Steve Martin, który całkiem poważnie występuje na scenie jako muzyk. Połączenie sił z Eddie Brickell wydaje się duża niespodzianką i mało komercyjnym projektem, dzięki czemu może być cennym dla ucha wydarzeniem.

Album zawiera poruszające utwory, jak „When You Get to Asheville”, „Sarah Jane and the Iron Mountain Baby”, „Remember Me This Way”, „Fighter” czy wzruszająca piosenka tytułowa. Każdy z utworów prezentuje inny nastrój, odsłaniając bogactwo inwencji, emocjonalność i muzyczną wyobraźnię. Akustyczne brzmienie łączy się w nich z niezwykłą melodyjnością.

_A Conversation with Steve Martin and Edie Brickell: „Love Has Come For You”_

To taki rodzaj muzyki, który zawsze chciałam tworzyć, ale nigdy nie wiedziałam, jak. Aż do tej pory… Zakochałam się w tych piosenkach, każda z nich niesie z sobą prawdę

– mówi Brickell.

Myślę, że celem każdej współpracy powinno być stworzenie czegoś, czego pojedynczy artysta samodzielnie nie byłby w stanie wykreować. Uważam, że nam właśnie coś takiego się udało

– dodaje Steve Martin.

Banjo, gdy używa się go w zestawieniu, może bardzo dobrze wyrażać treści. To przeczucie siedziało mi gdzieś w tyle głowy, gdy pisałem te piosenki. To sposób, w jaki od dawna podchodzę do gry na banjo. Korzystam z niego czasami, starając się unikać sytuacji, kiedy dźwięk tego instrumentu jest stale obecny. W tych piosenkach chodzi o to, by opowiedzieć pewną historię, a nie się popisywać. I tyle

– mówi Martin.

_Steve Martin and Edie Brickell - „Love Has Come For You”_

Album został wyprodukowany w legendarnym Peter Asher studio (James Taylor, Elvis Costello, Linda Ronstadt), w którego nagraniu wzięli udział wyśmienici muzycy: Esperanza Spalding - wschodząca gwiazda basu, Waddy Wachtel - gitarzysta i weteran sesji studyjnych, Nickel Creek oraz Sara i Sean Watkins. Ponadto zespół the Steep Canyon Rangers - mistrzowie gatunku blue grass, z którymi Martin nagrał swój ostatni, nominowany do nagród Grammy krążek „Rare Bird Alert”.

GK / Universal Music

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych