Trwają castingi do filmu "Smoleńsk". Na planie pojawią się najlepsi specjaliści w branży

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Picaresque
Fot. Picaresque

W „Smoleńsku” Antoniego Krauzego pojawi się kilkudziesięciu aktorów, ale - jak podkreśla producent Maciej Pawlicki - chętnych do zagrania w filmie jest znacznie więcej. Dzięki ofiarności darczyńców, którzy zebrali w ciągu kilku tygodni pół miliona złotych, możliwe są dalsze prace.

Budżet filmu to aż 9,5 miliona złotych, obecnie twórcom „Smoleńska” brakuje jeszcze 2 milionów. To powinno wystarczyć na 40 dni zdjęciowych w Polsce i USA.

Na planie pojawią się najlepsi polscy filmowcy. Obok reżysera Antoniego Krauzego, przy produkcji pracują m.in.: operator Michał Pakulski (laureat nagrody głównej na „Camerimage”), kierownik produkcji Paweł Mantorski (współtwórca sukcesu serialu „Ranczo”), autorka kostiumów Małgorzata Gwiazdecka czy specjalista od efektów specjalnych Piotr Pawłowski (wcześniej pracował m.in. na planie filmu „Czarny czwartek”).

Muzykę do filmu skomponował jednej z najwybitniejszych polskich twórców - Michał Lorenc (autor ścieżki dźwiękowej do „Psów”, „300 mil do nieba, „Różyczki” czy „Ojca Mateusza”).

W filmie zobaczymy wielu świetnych aktorów, m.in.: Lecha Łotockiego, Ewę Dałkowską, Jerzego Zelnika, Halinę Łabonarską, Piotra Bajora, Macieja Góraja i Martę Honzatko.

Autorami scenariusza są: Tomasz Łysiak, Antoni Krauze, Maciej Pawlicki czy Marcin Wolski.

Twórcy nie mogą liczyć na pomoc finansową ze strony instytucji państwowych, więc wszystko jest w rękach darczyńców. Każdy, kto wpłaci minimum 5 tys. zł będzie partycypował w zyskach z rozpowszechniania, podobnie jak pozostali inwestorzy.

Liczy się każda, nawet najmniejsza wpłata. Nazwiska wszystkich darczyńców i inwestorów, którzy wyrażą taką wolę, znajdą się w napisach końcowych filmu

— mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” producent Maciej Pawlicki.

Wpłat można dokonywać na konto Fundacji Smoleńsk 2010. Szczegóły na temat zbiórki można znaleźć na stronie www.fundacjasmolensk2010.pl.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, premiera filmu będzie miała miejsce jeszcze w październiku tego roku.

Przypomnijmy, że niedawno chęć zagrania w filmie o katastrofie smoleńskiej wyraził na łamach tygodnika „wSieci” Maciej Stuhr.

gah/Gazeta Polska Codziennie

——————————————————————————————————

Warto kupić tę książkę:„wPolityce.pl Polska po 10 kwietnia 2010 r.”

W publikacji znalazły się analizy dziennikarzy oraz wzruszające wspomnienia czytelników związane z wydarzeniami z 10 kwietnia 2010 roku. Teksty w niej zawarte pozwalają zrozumieć, co tak naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych