Janusz Kamiński zrobi zdjęcia do najnowszego filmu Stevena Spielberga. Na razie nie wiadomo czy w roli archeologa zobaczymy Harrisona Forda.

„Indiana Jones 5” ma wejść do kin dopiero w 2016 roku. Serwisy Variety i IMDB podają, że głównym operatorem będzie zdobywca dwóch Oscarów za „Listę Schindlera” i „Szeregowca Ryana”.

Janusz Kamiński to ulubiony operator filmowy Stevena Spielberga. Reżyser współpracował z nim nie tylko przy oscarowych produkcjach. Polak robił także zdjęcia do poprzedniej części Indiana Jonesa („Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki”), do „Czasów wojny”, „Lincolna”, „Wojny światów”, „Monachium”, „Terminalu”, „Złap mnie, jeśli potrafisz”, „A.I. Sztuczna inteligencja”, „Amistad”, „Zaginionego Świata: Jurassic Park”.

W „Indiana Jones 5” najprawdopodobniej nie zobaczymy Harrisona Forda, który jest obecnie zajęty grą na planie „Gwiezdnych Wojen”. Głównym kandydatem do roli archeologa jest Robert Pattinson.

Przypomnijmy, że zdjęcia do trzech pierwszych części Indiana Jonesa („Poszukiwacze zaginionej Arki”, „Indiana Jones i Świątynia Zagłady”, „Indiana Jones i ostatnia krucjata”) robił Douglas Slocombe.

Zdjęcia Janusza Kamińskiego będzie można oglądać niebawem w kinach, w innym filmie. 17 października odbędzie się polska premiera dramatu „Sędzia” z Robertem Downeyem Jr. i Robertem Duvallem w rolach głównych.

MG/wp.pl