Karolina Czarnecka stała się sławna dzięki wykonaniu utworu „Hera koka hasz LSD” z repertuaru The Tiger Lillies. Jej występ na 35. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu obejrzało już ponad 11 milionów internautów.

Czarnecka co prawda Grand Prix Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki nie dostała (nagrodę zdobyła Irena Melcer, filmowa siostra Janka „Rudego” Bytnara z „Kamieni na szaniec”), jednak to o niej było najgłośniej.**

Utwór, który przetłumaczył Roman Kołakowski, a bity dołożył A. Perkman, doczekał się właśnie oficjalnego teledysku. By mógł powstać potrzebne było 8 tysięcy złotych. Aktorka fundusze zebrała za pośrednictwem portalu Polakpotrafi.pl.

Na konto wpłynęło aż 36 tysięcy złotych, dzięki czemu Czarnecka wyda także swoją debiutancką płytę.

Artystka nakręciła klip do piosenki „Hera koka hasz LSD” ku przestrodze.

Przeraził mnie odbiór mojego wykonania. Nie mówię o niezliczonych propozycjach zamążpójścia, bo z tym sobie jakoś radzę. Zaraz po PPA otrzymałam setki wiadomości od dzieciaków i fanów nagrania, z których płynął przekaz - narkotyki są fajne. Nie było to moją intencją. Dla mnie tekst tej piosenki jest oczywisty, cała historia kończy się tragicznie, a ja nie myślałam o sobie, że będę polską Amy Winehouse. Jednak mocne „Hera Koka Hasz LSD” zostało w głowach nastolatków. Robiąc teledysk, przede wszystkim chciałam pozbyć się wrażenia, że namawiam do brania. - Klip jest przerażający, dramatyczny i nie pozostawia wątpliwości

— powiedziała w rozmowie z portalem Onet.pl.

Karolina Czarnecka (25 l.) jest absolwentką Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku i studentką III roku Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.

MG/onet.pl