To nie koniec kłopotów Jerzego Stuhra w związku z faktem prowadzenia przez niego samochodu pod wpływem alkoholu. Jak informuje Radio Zet, prokuratura domaga się apelacji od wyroku sądu rejonowego w Krakowie. Zdaniem śledczych, aktor, powinien zapłacić 45 tys. złotych grzywny (sąd pierwszej instancji skazał go na 12 tys. zł.) i jednocześnie wpłacić 25 tys. zł. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej (wcześniej sąd zasądził kwotę 6 tys. zł.).
Prokuratura uzasadnia apelację tym, że kara wymierzona przez Sąd Rejonowy jest niewspółmierna do stopnia winy, niewspółmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu i nie spełnia celu kary w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej . Apelacja została przyjęta przez sąd, powiadomiono oskarżonego i obrońcę. Sprawa trafi do wydziału karnego odwoławczego Sądu Okręgowego w Krakowie. Trudno w tej chwili przewidzieć termin rozprawy.
– potwierdziła Radiu Zet sędzia Beata Górszczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie.
W październiku ubiegłego roku Jerzy Stuhr miał spowodować kolizję w samym centrum Krakowa. Okazało się, że aktor miał 0,7 promila alkoholu we krwi.
Źródło: Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/643958-jest-apelacja-od-wyroku-na-stuhra