Prokuratura po sekcji zwłok wyłowionych wczoraj z Warty nie potwierdza, czy znaleziono poszukiwaną Ewę Tylman. Poinformowano jedynie, że jest to ciało kobiety. Zwłoki są w stanie zaawansowanego rozkładu i specjaliści muszą w związku z tym przeprowadzić identyfikację na podstawie badań DNA.
Wczoraj wieczorem w Warcie znaleziono ciało i po wstępnych oględzinach oceniono, że najprawdopodobniej są to zwłoki zaginionej Ewy Tylman. Dowodem miały być części ubrania, które się zachowały.
CZYTAJ WIĘCEJ: Policja potwierdza: wyłowione z Warty zwłoki to najprawdopodobniej ciało Ewy Tylman
Po trzech godzinach oględzin, nie potwierdzono tych informacji. Prokuratura podała jedynie, że są to zwłoki kobiety, a dalsza identyfikacja musi się odbyć na podstawie badań DNA.
Ewa Tylman po raz ostatni była widziana w nocy z 22 na 23 listopada 2015 r w okolicach ul. Mostowej. Wielokrotnie przeszukiwano dno i nabrzeża Warty z użyciem specjalistycznego sprzętu. Prokuratura stwierdziła, że dziewczyna nie żyje. Znajomy, który odprowadzał 26-latkę z imprezy, otrzymał zarzut „zabójstwa z zamiarem ewentualnym”. Adam. z. nie przyznał się do winy.
ak/RMF24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/302213-znaleziono-cialo-ewy-tylman-prokuratura-nie-potwierdza-potrzeba-jeszcze-badan-dna